Wydanie nr 43 z 2016 r. (2016-10-26)

TOMASZÓW LUB.: 58-letnia kobieta zatruła się czadem

W ciężkim stanie trafiła we wtorek (25 października) do szpitala 58-letnia mieszkanka Tomaszowa Lubelskiego. Zatruła się tlenkiem węgla podczas kąpieli w łazience, gdzie pracował piecyk gazowy.

Strażacy zostali wezwani do mieszkania w bloku przy ul. Jana Matejki w Tomaszowie Lub. ok. godz. 20. Zastali tam dwóch mężczyzn, którzy wietrzyli lokal. Poszkodowana 58-latka była już wtedy w szpitalu.

– Czujniki nadal wykazywały w mieszkaniu podwyższony poziom tlenku węgla. Było więc jeszcze jakiś czas wietrzone - relacjonuje Jacek Zwolak, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie.

Jak ustaliła policja, 58-latka poszła wieczorem się kąpać. Długo nie wychodziła z łazienki, więc domownicy zaczęli się martwić. Weszli do pomieszczenia i zobaczyli, że kobieta jest nieprzytomna. Natychmiast wezwali pogotowie.

– 58-letnia mieszkanka Tomaszowa Lubelskiego była w ciężkim stanie. Zapadła decyzja o przetransportowaniu jej do szpitala w Lublinie - informuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka tomaszowskiej policji.

Lekarze walczą o życie tomaszowianki, a strażacy przypominają, że czadem nie ma żartów. Ten bezwonny gaz zagraża zwłaszcza w sezonie grzewczym. – Dlatego tak ważne jest, by zadbać o właściwą konserwację np. piecyków gazowych, ale też wentylacji w mieszkaniu. Warto również zaopatrzeć się w czujki dwutlenku węgla - podpowiada Jacek Zwolak.

Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem