Zwierzynieckie szkoły średnie wykształciły blisko 4 tys. osób
OD LEŚNIKA DO INFORMATYKA
Po zakończeniu działań wojennych trzeba było pilnie wyszkolić nowe pokolenie leśników. Uruchomiono szkoły leśne w Brynku (woj. śląskie), Limanowej (małopolskie), Margoninie (wielkopolskie) i w Zwierzyńcu. W lutym 1946 r. w budynkach Zarządu Ordynacji Zamoyskich powstało Państwowe Gimnazjum Leśne (dawne gimnazjum kształciło na poziomie szkoły średniej). Organizowaniem szkoły zajął się inż. Czesław Badowski, który był jednocześnie jej pierwszym dyrektorem. W okresie międzywojennym Badowski uczył w Państwowej Szkole Rolniczo-Leśnej w Żyrowicach (dawne województwo nowogródzkie, obecnie Białoruś). Był nauczycielem surowym, ale jednocześnie życzliwym – tak wspominali go absolwenci.
Jak informuje Agnieszka Osela w monografii „Szkoła w sercu Roztocza”, pierwsi uczniowie przyjechali z różnych stron Polski, najmłodsi mieli 15 lat, a najstarsi 32 lata. Wśród nich byli żołnierze i oficerowie WP, partyzanci, synowie inteligentów, robotników i chłopów. Program nauczania zrealizowano w kursie przyspieszonym. Zrezygnowano z przerw świątecznych; zwiększono liczbę godzin, a wakacje skrócono do jednego miesiąca.
Uczniowie z dumą nosili mundury leśne. Absolwenci dawnego gimnazjum mieli uprawnienia do pełnienia funkcji leśniczego w lasach państwowych.
Magdalena Wójtowicz
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).