Wydanie nr 30 z 2016 r. (2016-07-27)

ZAMOŚĆ: Komary padały jak muchy. Kolejna tura wybijania insektów

Komary, meszki i kleszcze były celem akcji, którą w Zamościu przeprowadzono pod koniec zeszłego tygodnia. Za wyniszczanie uprzykrzających życie owadów wzięły się władze miasta.

Pierwsze odkomarzanie Zamościa przeprowadzono w czerwcu (pisaliśmy o tym TUTAJ). Po miesiącu przyszedł czas na powtórkę.

Opryski, jak informują władze miasta, objęły teren wzdłuż rzeki Łabuńki na odcinku od ul. Weteranów do ul. Okrzei, teren wzdłuż rzeki Topornicy na odcinku od ostatnich bloków TBS na ul. Lipskiej do ujścia do Łabuńki, Park Miejski (teren wokół stawu i rowu doprowadzającego wodę, główne aleje) oraz okolice zalewu.

Zastosowany zarówno w czerwcu, jak i w lipcu środek nie jest szkodliwy dla ludzi i zwierząt, posiada pozwolenie na obrót Ministra Zdrowia.

Według szacunków, stosowanie tego rodzaju preparatów skutecznie zwalcza ok. 70-80 proc. populacji komarów, meszek i kleszczy.

 

Komentarze

z łapką 2016-07-29  20:38

W tym roku komarów nie było i nie ma, ale muchy są i takie sprytne że nie chcą padać nawet od lapki.

mądrość 2016-07-29  09:02

ALE LUDZIE SĄ OGŁUPIENI. ZAPAMIĘTAJCIE LUDZIE - KAŻDY OPRYSK JEST SZKODLIWY DLA ZDROWIA, KAŻDY!!! NIE WAŻNE, ŻE SĄ NORMY, TO KŁAMSTWO I LUDOBÓJSTWO, TAK JAK PRYSKANIE WARZYW I ZBÓŻ NA POLACH.

Przez to coraz więcej ludzi choruje na raka. Lepsze ugryzienie komara niż wdychanie tego trującego syfu.

mieszkaniec.... 2016-07-29  07:20

tego lata nie ma wcale komarów!są wybitnie nie sprzyjające dla nich warunki.Po co zatruwać inne np. pszczoły...

miejscowy 2016-07-28  22:35

A osiedla mieszkaniowe kiedy ?

gość 2016-07-28  20:40

Przecież w tym roku nie ma w ogóle komarów!(komary lubią gorąco i wilgoć) po co zatruwać środowisko.....?!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem