WARSZAWA: Skusiły go... pasty do zębów. Może trafić do więzienia
Mężczyzna kilkakrotnie odwiedzał sklep na warszawskim Targówku i opuszczał go, ale niczego nie kupował. Za każdym razem jednak podchodził do zaparkowanego przed sklepem pojazdu.
Zachowanie 61-latka wzbudziło podejrzenia ochrony, która postanowiła bliżej mu się przyjrzeć. Kamera monitoringu zarejestrowała, jak warszawiak ponownie wchodzi do marketu, a następnie zdejmuje z półek kosmetyki i usiłuje opuścić sklep.
Stanisław W. został ujęty „na gorącym uczynku" kradzieży. Policjanci szczegółowo skontrolowali mężczyznę. W bagażniku jego samochodu ujawnili pasty do zębów, których wartość została oszacowana na ponad 700 złotych.
61-latek trafił do policyjnej celi. Pasty wróciły na sklepowe półki. Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.