Wydanie nr 30 z 2016 r. (2016-07-27)

WARSZAWA: Skusiły go... pasty do zębów. Może trafić do więzienia

Nie wiadomo czemu, 61-letni warszawiak postanowił zrobić sobie spory zapas past do zębów. Nakradł ich w jednym z marketów na 700 zł. I wpadł w ręce policji. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna kilkakrotnie odwiedzał sklep na warszawskim Targówku i opuszczał go, ale niczego nie kupował. Za każdym razem jednak podchodził do zaparkowanego przed sklepem pojazdu.

Zachowanie 61-latka wzbudziło podejrzenia ochrony, która postanowiła bliżej mu się przyjrzeć. Kamera monitoringu zarejestrowała, jak warszawiak ponownie wchodzi do marketu, a następnie zdejmuje z półek kosmetyki i usiłuje opuścić sklep.

Stanisław W. został ujęty „na gorącym uczynku" kradzieży. Policjanci szczegółowo skontrolowali mężczyznę. W bagażniku jego samochodu ujawnili pasty do zębów, których wartość została oszacowana na ponad 700 złotych.

61-latek trafił do policyjnej celi. Pasty wróciły na sklepowe półki. Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

 

Komentarze

felicyty 2016-07-27  20:02

Co się dziwić chłopina pewnie pedantycznie dbał o zęby...,:-D

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem