Sylwester Ł. oskarżony o znęcanie się nad żoną i doprowadzenie jej do samobójstwa
MĄŻ OPRAWCA
W poniedziałek wczesnym rankiem, 11 kwietnia, w jednej z wiosek w gminie Dołhobyczów Sylwester Ł. znalazł w stodole zwłoki swojej 42-letniej żony. Powiesiła się na sznurku przymocowanym do belki stropu. Zawołał ojca kobiety, to on zawiadomił policję. Kobieta zostawiła list pożegnalny, w którym prosiła bliskich, żeby zajęli się dwójką nastoletnich dzieci. Błagała, by rodzina nie pozwoliła znęcać się nad nimi.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
prawda jest taka, ze często policja w małych miejscowościach jest po stronie oprawcy, bo to kolega.Śmieja się z kobiety, wręcz odradzają zakładanie niebieskiej karty. Pogadają chwile z "oprawca" i odjeżdżają. Znam takie przypadki, nie ma możliwości pomoc kobiecie i dzieciom, jeśli nie ma współpracy i moralnego kręgosłupa ze strony tych ludzi. Policja to ludzie, wszystko zależy tez od mentalności człowieka, wysokich standardów moralnych...sami wiecie o co chodzi, nie napisze dosłownie co mam na myśli.Wystarczy posłuchać człowieka, jego wypowiedzi, żartów (np. o tym jak "chłop babę bije", "alkohol" itd...), spojrzeń na innych ludzi, stosunek do kobiet, pojęcie "władzy" w lokalnej społeczności i wiadomo z kim mamy do czynienia.
Interesuje mnie czy w tej komendzie to pracują ludzie czy bezduszne, ślepe roboty ? Wystarczyło odrobinę empatii, wyobraźni i zwykłego ludzkiego współczucia a ta historia mgła by nie kończyć się tak tragicznie . Wielokrotnie słyszymy w różnych mediach w wypowiedziach przedstawicieli Policji, Ministerstwa Sprawiedliwości o pomocy ofiarom przemocy w rodzinie, o procedurach postępowania w takich sytuacjach i co ? okazuje się, że w Hrubieszowie nie działa to tak jak powinno . Co się dzieje z tą komendą z tymi policjantami dla kogo oni służą po co noszą te mundury . Przecież to nie pierwsza taka sytuacja, gdzie słyszymy o wielkich zaniedbaniach w tej jednostce, Pani redaktor Aneto, który to już artykuł o tej komendzie o zaniedbaniach jej funkcjonariuszy ? Pozwoliłem sobie Pani redaktor zebrać linki do wielu artykułów w których opisuje Pani tą jednostkę i wysłać do MSWiA oraz KGP może właśnie to tam powinno się w pierwszej kolejności pisać w przyszłości .
Policja była informowana już dawno o tym co się działo i oni to wiedzieli dokładnie oni dawali mu jeszcze jedną szanse której jej nie dali by mogła żyć z dziecmi.
baska to nie wina prawa tylko zaniedbania ze strony tych którzy to prawo powinni stosować, przecież jeżeli ta kobieta kilka dni wcześniej zgłosiła swoją sytuację na Policji to ich obowiązkiem było skutecznie odizolować ją i dzieci od tego przemocowca. istnieją przecież odpowiednie procedury jakimi policjanci powinni kierować się w takich sytuacjach . ale Policja w Hrubieszowie ma ważniejsze sprawy np: szukanie mandatów
i jak zwykle w tle tej tragedii pojawia się Policja hrubieszowska !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
co zrobiliście panowie w mundurkach po zgłoszeniu tej Kobiety ?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
policja dopiero reaguje wtedy jak dochodzi do tragedii polskie prawo jest do du..