EDUKACJA: Gimnazja przechodzą do historii
W ośmioletnich szkołach podstawowych wyodrębniona będzie edukacja wczesnoszkolna w klasach I-IV. Gimnazja mają być wygaszane. Reforma ma ruszyć jesienią 2017 r.
Komentarze
Pracowałam przez wiele lat w gimnazjum. Uczyłam wspaniałą młodzież. Mieliśmy certyfikat "szkoły bezpiecznej i przyjaznej uczniom". Tworzyliśmy jedną wielką Rodzinę. Nasi absolwenci- obecnie 30- letni i młodsi wystawiają szkole bardzo pozytywne opinie.Sądzę, że o wizerunku gimnazjum powinni wypowiadać się jego uczniowie. Ich opinie są najbardziej wiarygodne. Nauczyciel z powołania, pracujący z pasją, traktujący swoją pracę, jako służbę młodym ludziom, nie wystawia "patologicznej laurki" szkole.
do "ja" nie do końca się z Tobą zgodzę. "mniej bolesny" to tylko w odniesieniu do nauczycieli gimnazjum, ale nie dla nauczycieli szkoły podstawowej.
różo, jeżeli byś się trochę znała na oświacie, to byś nie głosiła takich bredni. tworzenie zespołów podstawówka - gimnazjum, jest w obecnej chwili szansą na mniej bolesny powrót do szkoły ośmioklasowej.
"Gimnazja przechodzą do historii" nie w gminie Łabunie haha.... u nas władze tworzą właśnie Zespoły Szkół- porażka ( oszczędności po zbóju )!!!! jak wszystko w naszej gminie " sto lat za murzynami. PANIE widzisz i nie .....
Kiedyś musi nastąpić profilowanie. Idąc Twoim tropem myślenia po co tworzyć studia skoro ludzie się przekwalifikowują i nie pracują w zawodzie, zlikwidujmy Politechniki bo zmieniają się technologie itd.
Dyrektorki to przeważnie peeselowskie ...., które panicznie pilnują szkolnej dokumentacji, ale nic sensownego samodzielnie nie są w stanie wymyślić. Ślepo Wykonują dyrektywny miejscowego kacyka. Podejrzewam, że nawet wzory dokumentów sobie na zebraniach partyjnych udostępniają...
Gimnazja czy licea to niema znaczenia. Najważniejsze jest to , czy naucza Cię nauczyciel z odpowiednią wiedzą czy partyjny cymbał z poparciem z PSL.
A ,,zibi'' ma rację
Do chłopaka z lat 80 -tych , jestem z lat 50 -tych i wiem co mówię .Nie patrzę na prywatne szkoły bo to tylko stracony czas .Znam takie przypadki ze dzieci zdały egzaminy do szkół średnich i nie były przyjęte .Praktycznie w każdej szkole obecnie jest po 3,4 klasy danego rocznika ,to się skomoluje i będzie po 6,8 klas z każdej szkoły .Trzeba dodać ze wiele szkół jest już likwidowana w terenie i te dzieci trafia do nas .Ktoś pisze by pozostały tylko licea i co po nich ,na prywatne komplety tajne .Są ludzie po studiach i pracują na maszynach.Cieszą się ze mają pracę .Trzeba wziąść pod uwagę że wszyscy nie znajdziemy ciepłych stoleczkow .Znam lekarza który zapowiadał się dobrym chirurgiem ,wyjechał do USA i tam pracował fizycznie jako sprzatacz .Niby jest powiedzenie nie ważne co zaczniesz ,ale co skończysz i czym będziesz .Znam skolei zaczynał od zawodowej szkoły ,a dziś jest rektorem poważnej uczelni w Warszawie.
Witam mój syn właśnie skończył gimnazjum, osobiście uważam że gimnazjum jest dobrym rozwiązaniem. , wyrównuje poziom uczniów ze szkół podstawowych bo jest różny. , słabsi uczniowie mogą uczestniczyć w zajęciach dodatkowych, a nauczyciele i pani Dyrektor nauczycieli się radzić sobie z trudnieszymi przypadkami wychowawczymi z dobrym efektem , jest wprowadzona mądra rywalizacja między uczniami i gronem pedagogicznym ,więc odpowiednie osoby na odpowiednim miejscu .szkoda że młodsze dziecko nie będzie mogło juz tam chodzić
Gimnazja są złe i należało je zlikwidować, ale prawdziwym źródłem patologii są media i prowadzona przez polityków wojna polsko-polska, która wszystko niszczy i demoralizuje młodzież.
Na pochodach nosiłem czerwoną flagę i było mi dobrze do szkoły nie kazali chodzić - i tylko krzyczeć potrafię niech żyje partia niech zyje towarzysz stalin, gomułka gierek i wojtek jaruzelski!!!
nie trzeba byc zdolnym w seminarium tylko uleglym a na akademii pierszomajowej mauczyl bys sie wiecej niz teraz w niektorych szkolach szanowny panie
he he, Zibi zaliczył jedynie ''żłobek,, i Akademię pierwszomajową
Do rodzica. Bez przesady. W zamojskich szkołach niż, młodzieży 3 razy mniej niż 20 lat temu. W latach 90-tych 2-ka, 3-ka, 4-ka to były molochy, wielkie szkoły rok w rok tworzono 8-12 klas pierwszych. Po 6-7 klas pierwszych co roku tworzyła 9-ka i 10-ka. Cykl nauczania w szkołach średnich był taki sam jak zapowiadany (4 letnie liceum, 5 letnie technikum) a nawet dłuższy bo duża część młodzieży uczyła się w cyklu 6 letnim (3 lata zasadniczej szkoły zawodowej i 3 lata technikum). I wszyscy się jakoś w szkołach średnich mieścili, lądowali co najwyżej w zawodówce. Na rynku nie było Haleji, Liderów, prywatnych mundurówek, 25 lat temu nie było też społeczniaka. Rozumiem, że są co niektórzy którzy co do zasady muszą zawsze przywalić Pisowi, ale w tym wypadku nie ma naprawdę powodu. Problem ze szkołami mogą mieć jedynie duże rozwijające się miasta, gdzie powstają nowe osiedla. Zamościa póki co ten problem nie dotyczy, poza tym wszystkie zamojskie gimnazja funkcjonują w zespołach (gimnazjum+podstawówka) nie będzie więc problemów z zagospodarowaniem budynków. Samodzielną szkołą jest jedynie 6-ka, która zyska zapewne 2 kolejne klasy.
Wszystko dobrze ,nie będzie gimnazjów ,ale wyjdzie tak że ci co zaczynają teraz gimnazjum ,będą kończyć razem z dziećmi które pójdą już do siódmej klasy ,a potem do ósmej .Będzie więcej dzieci ,czy starczy miejsc w szkole średniej .Potem będzie czy starczy miejsc na studia , z pracą będzie gorzej .
To technika jednak zostają? Ja słyszałem, że właśnie to technika mają zostać zlikwidowane i w ich miejsce mają powstać dwustopniowe szkoły zawodowe (zawodówka+technikum)z zawodową maturą uprawniające do studiowania na kierunkach technicznych inżynier/licencjat.
Nie lepiej byłoby zostawić tylko licea. W czasach często zmieniającej się gospodarki, konieczności częstego przekwalifikowywania się, nowoczesnych i innowacyjnych technologii, czy szkolnictwo zawodowe jest w ogóle potrzebne? Nie lepiej by było zostawić tylko licea, a umiejętności zawodowe zdobywać na kursach zawodowych, w szkołach policealnych?