Nigdy nie były popularne tak, jak teraz. Kupujemy 100 mln opakowań ziół rocznie
ZIOŁA DOBRE NA WSZYSTKO
Jeszcze niedawno przewidywano, że medycyna oparta na coraz nowocześniejszych lekach chemicznych wyprze ziołolecznictwo, a nic takiego się nie stało. Picie ziół jest modne jak nigdy wcześniej.
– Moda na zioła rośnie wprost proporcjonalnie do świadomości, że wszędzie wokół, na przykład w żywności, jest coraz więcej chemii i trucizn. Ludzie szukają wszystkiego, co jest „eko”. Ekologia jest w modzie, zioła jako ekologiczne też – mówi Mieczysław Zieńczuk, zielarz i właściciel Zagrody Rekreacyjnej „Mniszek” w Tyszowcach. – Leczyć też chcą się w sposób naturalny – dodaje.
Nowinki i tradycja
Furorę ostatnio robi czystek (akurat importowany, m.in. z Azji) – jako zioło o właściwościach antywirusowych, antybakteryjnych i zwalczające wolne rodniki. – Z nowinek można jeszcze wymienić szczeć samczą, która pomaga w leczeniu boreliozy, zielony jęczmień – ma odchudzać i oczyszczać, piperynę – ma działać przeciwnowotworowo, jest to wyciąg z pieprzu cayenne. Popularność zdobywa indyjska ashwagandha, polecana, bo regeneruje system nerwowy, uspokaja i ułatwia zasypianie. Pomaga nam więc sprostać wyzwaniom pełnego stresów życia – wylicza Mieczysław Zieńczuk, znany też jako „doktor Miniszek” (od mniszka lekarskiego).
Mniszek lekarski to jedno z dziesiątków ziół, które w przeciwieństwie do nierzadko egzotycznych nowinek znane jest w medycynie ludowej od dawna – jako środek na przeziębienie, ból gardła, łagodzący schorzenia woreczka żółciowego i wątroby. Mniszek rośnie wszędzie, jest uważany za chwast i bardziej znany pod nazwą mlecz. Tak samo jest z pokrzywą, której właściwości prozdrowotne znane są od wieków. Stosuje się ją na przykład w leczeniu kamicy nerkowej, artretyzmu, w stanach przemęczenia i przesilenia.
O pokrzywę, choć wszędzie jest pełno, firmy zielarskie muszą dzisiaj zabiegać.
Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Klaudia L. Owszem, ginial stosuje się na to, ale musi on występować i innymi bratnimi specyfikami o różnej płaszczyźnie działania wzajemnie się uzupełniającymi.
Jestem wielką fanką naturalnych metod leczenia i naturalnych preparatów. Przykładowo przy kamicy nerkowej stosowałam połączenie żurawiny, liści rozmarynu i sonchus, korzenia żeń-szenia oraz owoców czarnego bzu. Wpierw stosowałam je osobno, a później wybrałam standaryzowane ekstrakty, które były mocniejsze w działaniu. Są one w kapsułach naturalnego preparatu Ginjal urit, który polecił mi zielarz.
Drodzy Państwo,Panie Józefie, Jeśli komuś zioła kojarzą się z narkomanią jako zioło, to jego problem. Artykuł jest skromny i nie wyjaśnia w pełni na czym polega potęga ziół. Zioła na wszystko - to tylko tytuł podpowiadający o ich wielkich możliwościach oddziaływania na organizm jako szeroka rzesza gatunków i w nich związkach zawartych. Nic nie jest na wszystko, zwykle to co na wszystko, to i na nic dobrze nie działa. Dzisiaj medycyna naturalna w tym dział ziołolecznictwo skupia się nad umiejętnościami łączenia tych roślin ze sobą i ich związkami w celu uzyskania maksymalnego działania zdrowotnego na organizm. W dalszym ciągu jest jeszcze na świecie wiele gatunków nie zbadanych, a i te zbadane zdumiewają nowymi odkryciami naukowymi. Jest to potężny obszar wiedzy medycznej, w którym trzeba na non stop siedzieć pół życia, żeby coś naprawdę wiedzieć.Najbardziej drażniące są wzajemne ataki jednych na drugich, a szczególnie częste są próby ośmieszania przez lekarzy zasadność medycyny naturalnej i w tym ziołolecznictwa. Punkt widzenia od punktu siedzenia , jak w polityce. Medycyna ogółem , to nie polityka. Każda najmniejsza nawet współpraca medycyny konwencjonalnej i naturalnej ze sobą może dać i daje najlepsze efekty dla pacjenta, a ten tu jest najważniejszy, nie lekarze a ich prawidłowo wykorzystana wiedza, postawa i stosunek do pacjenta.
wiadomym jest że zioła działają na 90-95% schorzeń Polacy nie mają o nich wiedzy i nie zachowuja zdrowego stylu życia.
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ
Nie rozstawaj się ze swoimi tabletkami, ale i tak każdy lekarz Ci powie nie korzystaj z ziołolecznictwa
"Zioła dobre na wszystko". Czy tytuł oby nie jest propagowaniem narkomanii???
Brawo Redaktor Ruda.Juz pora ograniczyc ta chemie,ktora wciskaja nam koncerny farmaceutyczne.
POLECAM ZIELE SKRZYPU * KRZEM . Skrzyp polny wykorzystuje się do łagodzenia, leczenia i profilaktyki wielu chorób, m.in.
poprawia stan/kondycję włosów i paznokci
pomocny przy zapaleniach dolnych dróg moczowych
wspomaga gojenie się ran i łagodzi problemy skórne (np. trądzik, wysypki, owrzodzenia)
wpływa dobroczynnie na stan skóry
odtruwa organizm
uzupełnia niedobór mikroelementów
pomocny przy leczeniu gruźlicy, miażdżycy naczyń, kamicy nerkowej i pęcherzowej
korzystny dla osób cierpiących z powodu nietrzymania moczu, hemoroidów, obfitych miesiączek, odmrożeń, cukrzycy,
picie i wdychanie oparów herbaty ze skrzypu łagodzi przekrwienia błony śluzowej nosa, zapalenie oskrzeli.
UWAGA - długotrwałe stosowanie skrzypu polnego może doprowadzić do niedoboru witaminy B1. Przy długotrwałym stosowaniu skrzypu należy uzupełniać niedobór tej witaminy. Jeśli zażywasz leki – należy poradzić się lekarza, czy można łączyć je z przyjmowaniem skrzypu.