Hrubieszów. Tańsza energia i skutki uboczne
SPALARNI MÓWIĄ "NIE"
Spółka komandytowa Egasta z Olsztyna wydzierżawiła od miasta (na 30 lat) teren o pow. 2,6 ha przy ul. Gródeckiej. Chce tam wybudować elektrociepłownię. Źródłem energii elektrycznej i cieplnej będzie osad ściekowy pochodzący z lokalnej oczyszczalni ścieków oraz paliwo alternatywne i odpady biodegradowalne. Inwestor zapewnia, że w ten sposób będzie można rozwiązać problem utylizacji odpadów. A za to odpowiedzialność ponosi samorząd. Zgodnie z założeniami inwestycja ma zapewnić mieszkańcom tańszą energię cieplną i elektryczną.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
podpisuję sie pod wypowiedzia lechity, prawda jest taka że od lat nie ma Hrubieszów prawdziqwego gospodarza, zazdroszcze ościennym miastom
szkoda,że kolejny Burmistrz miasta Hrubieszowa nie ma pomysłu na rozwój miasta , tworzenie miejsc pracy,ściągnięcie kapitału,tylko ciągnie bzdurny i szkodliwy dla mieszkańców-wyborców temat spalarni.Tylko pytanie dla czyich śmieci?Bo osady z Hrubieszowa wystarczą na 2 tygodnie może tydzień spalania!Na realizację takich inwestycji nie porywają się duże aglomeracje!Ale Hrubieszów to potęga!!!Zyski ze spalarni plus podziemia równa się Dolina Krzemowa!Burmistrzu Zając opamiętaj się i nie idż tą drogą!Jeszcze jedna taka kadencja i w mieście zostaną sami emeryci i trzy zakłady-karny,komunalny i pogrzebowy !