Czy zamojscy policjanci skuwając kajdankami rolnika, przekroczyli uprawnienia? Jest śledztwo prokuratury
NARWANI POLICJANCI
Pod koniec lutego, Jerz Siek (z żoną zajmuje się ogrodnictwem, ma kilka szklarni) jak co noc wyszedł z domu, by podłożyć do pieca. Była godz. 1 w nocy. Pokonał niecałe 50 m drogą gminną do krzyżówki, potem skręcił. Miał do przejścia najwyżej 50 m. Szedł prawym poboczem, wzdłuż szklarni, świecąc przed sobą latarką.
W oddali zobaczył światła jadącego samochodu. Kierowca na pewno zobaczył go, bo – jak twierdzi pokrzywdzony – zmienił światła na krótkie. Kiedy samochód zajechał mu drogę, zobaczył, że to radiowóz. Z relacji pieszego wynika, że jeden z policjantów zwracając się do niego „na ty” (do tego się nie przedstawił), spytał, dlaczego nie ma kamizelki odblaskowej. Próbował tłumaczyć, że ma latarkę i idzie do pracy. Jednak policjanci nie chcieli go słuchać. Coraz natarczywiej powtarzali pytanie o kamizelkę.
W końcu mężczyzna zirytował się, że wmawiali mu złamanie przepisów. – Co, złapaliście bandytę?! – rzucił zdenerwowany. Zwłaszcza że, jak podkreślał, teren był zabudowany (gdzie nie ma obowiązku noszenia kamizelek odblaskowych), a on oświetlał drogę latarką. Wtedy jeden z policjantów wyskoczył, złapał go, zakuł w kajdanki i kazał wsiadać do radiowozu.
Jerzy Siek protestował, nie rozumiejąc ich zachowania. Dopytywał, gdzie złamał prawo. Był trzeźwy i pewien, że nie naruszył żadnych przepisów. Wtedy, jak twierdzi, w jego stronę posypała się wiązanka wulgaryzmów.
– Usłyszałem, że mam zamknąć ryj, bo dostanę albo mnie potraktują gazem i zawiozą na komendę. Cały czas zwracali się do mnie „na ty” – relacjonuje rolnik.
her
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Proszę Wysokiego Sądu. Pan Siek poprzez zakucie w kajdanki doznał ograniczenia wolności. Jak w ZSRR albo w PRL - niektórzy mogą wszystko
nie wiem z której strony doszło do naduzycia, tylko jezeli PAN GOSPODARZ zlamal prawo to powinien poniesc kare,bo w innym wypadku kazdemu wolno.
"Pan" sam się pewnie zgłosił do TZ bo rozgłosu szukał to dane jego podali a dziwnym jest fakt ze przed zajściem teren był niezabudowany a już chwile po stały piękne nowiutkie znaki D-42. Policjanci postąpili prawidłowo bo w momencie kiedy rolnik szedł drogą znaku nie było więc formalnie szedł bez kamizelki nieoświetloną drogą w obszarze niezabudowanym popełniając tym samym złamał przepisy Ustawy Prawo o ruchu drogowym a dokładnie:
art. 11 ust 4a. Pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku. I za to powinien za to wykroczenie dostać mandat karny.
. Widocznie teraz Artykuły w prasie i znajomości nie wiadomo gdzie decydują o tym jak interpretowane jest prawo.
Poza tym na tej drodze oraz innych ludzie chodzą jak chłopy po polu, to i może rolnikowi droga pomyliła się z polem,
Chamstwo!!! Dlaczego nie podają danych przeróżnych morderców, a podali pełne dane tego pana?! Skandal!
według obliczeń warsiawskiego ratusza było 200tys. popierajacych kijowskiego☺☺☻
Policja jest potrzebna bo bez policji zapanowałby bałagan i na drogę strach byłoby wyjść. No ale nie taka policja jak opisana powyżej. W ich myśleniu jest tylko to że mają władzę i są nadludźmi (jeszcze stare duchy myślenia PRL-owskiego). A zapominają że są na służbie. Na służbie czyli służą społeczeństwu pilnując porządku. Panowie policjanci jesteście potrzebni ale zmieńcie sposób myślenia.
do sztanga:
Problemy zostawia się w domu, jeśli przynosisz je do pracy i mają wpływ na nią to znaczy że coś nie tak z Tobą i się do niej nie nadajesz. Wszyscy mamy problemy osobiste i jakoś potrafimy się zachować. Czy np. w markecie kiedykolwiek kasjerka na ciebie jeden z drugim nakrzyczała lub ci naubliżała wulgaryzmami? Też kobieta ma problemy a się tak nie zachowuje. Także weź mi tu nie p........ o problemach i nie usprawiedliwiaj zachowania jak spod sklepu nocnego.
Powiem od siebie tak z drugiej strony. U nas na odprawie naczelnik zostal zje*ny przez zero jeden, ze nie ma wynikow ,ze najgorsza komenda, ze miejska sie czepia wiec co mamy robic. Fakt, kolegow niektorych ponosi, w domach maja problemy bo niestety zapijaja itp.,Niestety, ale przy nagrodach pozniej dadza nie dadza a wiadomo idziemy tam zarabiac a nie swiat zbawiac. Ot cala prawda.
Kto chce zobaczyć zamojską policję w akcji niech w czwartek stanie przy ul Gminnej na wysokości Agory (strasznie tam dużo przestępców łapią w każdym wieku od każdego po 50 zeta!!!!
Do Pawła z Zamościa. Jak to się ma do tej sytuacji? Koło akademika to ty chyba puszki zbierałeś. I tyle.
Za brak wyników z policji jeszcze nikogo nie zwolnili, a nadgorliwy już nie jeden nie poleciał... jak widzimy takie są efekty jak się chce "nabijać" statystykę na siłę. Przełożeni cisną podwładnych, bo mają w tym interes. Szkoda mi tych biednych policjantów , że tacy naiwni :(:(:(
kultura, pycha, agresja i prostactwo...? Różyczko palnij sobie w głowę. porównujesz te cechy z osiedlową młodzieżą mam rozumieć tak?
Wiadomo kto idzie do służb mundurowych. Często patologia niewiele róźniąca sie od tych co zatrzymują. W czym oni są lepsi w tym , że mają maturę (szkoła średnia) czy studia. W dzisiejszych czasach to żaden luksus. Znałem na studiach takiego typa co organizował w akademiku falę, znęcał się nad słabszymi, wyzywał ich do downów itp. a teraz służy w policji. Dodam jeszcze, że na piętrze był największym ochlejtusem i studia skończył z dwuletnim opóźnieniem....
Opinie Polaków są coraz gorsze dla policji sami wystawiają o sobie negatywną opinie
Nie bronię rolnika ,ani policji ,prawda jest pośrodku .Często widzę jak się zachowuje policja w Zamościu .Nie ma żadnego ale tylko plac. Na ulicy Hrubieszowskiej było przejście koło dawnego akademika od chwili gdy powstało osiedle .Ludzie tamtędy chodzili do szpitala ,przychodni ,sklepu ,przystanek MZK itd .Przejście trzeba było wyremontować ,natomiast nasi pryncypaly woleli go przenieś dalej ,wtedy wkroczyła policja .Kto przechodził tamtędy po Starym przejściu miał mandat .Tak trwało jakiś czas ,aż w końcu to przejście zasypano ziemia .Nie było to ważne ze ktoś nie zwrócił uwagi ze nie ma już znaku ,czy młody ,czy stary ale mandat dostał .Tak samo jest przy biedronce kawałek dalej .Chowają się za smietnikiem i łapią .Czy na tym ma polegać rola policji ,dostarczać do Skarbu Państwa pieniędzy za mandaty ,czy policja ma być na straży prawa i egzekwować tylko pieniądze .Może by troszkę pouczal ,rozmawiali ,a nie ja stoję na straży prawa i mnie wszystko wolno .Żeby rządadać od innych samemu trzeba być w porządku nie łamać przepisów ,jeździć po trzeźwości.Zatrzymali mnie policjanci ze jechałem 90km ,a tam było ograniczenie do 60km.Mandat 500 złoty i punkty .Ja się nie zgadzam z nimi ,ale oni na swoje .Ja dzwonię do dyspozytora co mam robić ,on mówi żeby napisali godzinę i prędkość ,i mandatu nie przyjmować .Samochód ma ograniczenie prędkości ,gdy przekraczamy 80 to automatycznie odcina paliwo ,a po drugie on ma dxipiesa dyspozytor śledzi całą jazdę .Czekam na sprawę w sądzie ,nic .Z dyrekcją dostałem całą drogę jaką dokonałem z zaznaczonym odcinkiem i tam takiej prędkości nie było .Przychodzi z sądu zaoczny wyrok ze mam płacić ,ja się odwołuje i jest sprawą w sądzie .Przychodzą policjanci ,sąd się pyta ich o dowód nagrania ,oni mówią że się skasował im dysk .Sąd mnie uniewinnił i nawet zaproponował ze mogę dobiegac się odszkodowanie w drodze cywilnej za koszty dojazdu bo to było aż za Warszawą .Ile jest takich ludzi jak ja ,ale nie mogą im udowodnić .Mnie uratowało ze dostałem wydruki .
Do Bezstronnego-w Tomaszowie jest taki specjalista od mandatow dla starszych co nie zdaza przejsc na
zielonym.
Mc BimBeer
Jakie konsekwencje zostały wyciągnięte wobec policjantów? Używali wulgaryzmów, Jakby rolnik był wobec nich wulgarny to co by było?
Jeden został przypalony gorącą smołą a drugi ma otrzymać karę chłosty.A jakby rolnik był wulgarny to zostałby nagrodzony.
Masz racje Reder z punktu widzenia policjanta.Jest on narazony na rozne nieprzyjemnosci przez tzw.
element,a dodatkowo na rozne formy rywalizacji ze strony kolegow.Jednak nie dziw sie,ze policja w wielu miejscowosciach,szczegolnie mniejszych njie ma dobrej opinii.Wplywaja na to przede wszystkim rozne uklady i kliki.Rowniez to,ze policja skupia sie przede wszystkim na karaniu przecietny6ch obywateli
mandatami za drobne przewinienia,a unika interwencji tam gdzie sa rozroby poblazajac w ten sposob roznym metom.Poza tym jest to jeden z zawodow w ktorym latwo naduzyc swoich uprawnien i wielu to kusi.Rowniez
sady nie zachecaja policjantow wielokrotnie zwalniajac ewidentnych przestepcow wobec ktorych policja
zadala sobie wiele trudu,aby ich dorwac.W sumie jest to zawod trudny i powinni w nim pracowac tylko ci co to lubia.Tym wiekszy szacunek dla tych co prace w policji traktuja rzeczowo i kompetentnie.
Szanowny Panie policjancie Reder - wszystko się zgadza co Pan piszesz. Czemy nie jest wiec podane do publicznej wiadomości ze policjantów zachowanie bylo spowodowane wcześniejszym zgłoszeniem o "niebezpiecznym pieszym"? Czemu Sąd w takim razie anulował mandat temu Panu? Czyżby źle ocenił dowody w sprawie?
Faktycznie ludzie często zbyt pochopnie wieszają psy na policji ale często niestety jest to słuszne, i być może policja w świetle presji społeczeństwa tak się też nieraz zachowuje?
Medal ZAWSZE ma dwie strony.
85% dzisiejszych policjantów nie powinno w ogóle być mundurowymi bo to prostacy bez wykształcenia,ambicji i honoru a w dodatku ludzie o wielkim swoim ego którzy aby tylko mieli okazję wyżywają się na niewinnych a to dlatego że nie ma selekcji biorą do policji kogo popadnie a efekty ich poczynań widzimy na co dzień.
Jakie konsekwencje zostały wyciągnięte wobec policjantów? Używali wulgaryzmów, Jakby rolnik był wobec nich wulgarny to co by było?
Zachowanie takie samo jak ci we Wrocławiu, źle to świadczy o funkcjonariuszach, przecież przy nich człowiek powinien się czuć bezpieczny i spokojny a jest wręcz odwrotnie i nic dziwnego że są domysły że często są pod wpływem narkotyków, bo takie zachowanie to właśnie taki objaw. Ale jeśli oni sami nie mają do społeczeństwa szacunku to nikt do nich nie będzie miał, bo to działa w obie strony.
Czytam te wasze komentarze i widzę w nich pustkę...? Jestem policjantem wiele razy byłem pomówiony, groziło mi nawet min. 10 lat odsiadki. Doświadczenie mnie nauczyło nie ufać nikomu w tej pracy, ale wiem że nie można ufać również cywilom. Więc jeśli już macie zamiar na kimś kreskę to zapoznajcie się z tą sprawą. Nie pomyśleliście że policja mogła mieć zgłoszenie od innego kierowcy który prawie wjechał w w/w ROLNIKA? A może jak szedł te 50 m. ulicą to nie miał latarki, tylko w sądzie tak zeznał.Tylko mnie ciekawi jak na terenie prywatnym idąc wzdłuż szklarni policjanci zajechali mu drogę, to jego cytat:
(Kiedy samochód zajechał mu drogę, zobaczył, że to radiowóz. Z relacji pieszego wynika, że jeden z policjantów zwracając się do niego „na ty” (do tego się nie przedstawił), spytał, dlaczego nie ma kamizelki odblaskowej. Próbował tłumaczyć, że ma latarkę i idzie do pracy. Jednak policjanci nie chcieli go słuchać. Coraz natarczywiej powtarzali pytanie o kamizelkę).
Czytam wszystkie komentarze i artykuł który jest skierowany przeciwko policji a czy znacie wersje policji ??? Pewnie nie bo to juz nie interesuje ludzi co na to policja, a uwierzcie ludzie są podli strasznie i różnie mówią żeby się bronić.
Pan Jerzy powinien wystąpić o odszkodowanie za takie potraktowanie. Sąd anulował mandat i chwała mu za to, ale widać jak uczciwego obywatela traktuje się jak bandytę a chuliganów po meczach czy w osiedlowych blokowiskach to się z daleka omija. Sam byłem świadkiem jak policja zatrzymała starszą kobietę która przeszła przez jezdnię nie po przejściu (bo śpieszyła się na busa) i ze światełkami na dachu wypisali Pani mandat. Wielkie przestępstwo że starsza Pani się spieszyła..
Brawo policja.