PRAWO/POLITYKA: Dojdzie do ekstradycji Romana Polańskiego? Zbigniew Ziobro zapowiedział kasację decyzji
Sąd w Krakowie w ubiegłym roku zdecydował, że ekstradycja reżysera do USA jest niedpuszczalna. Zbigniew Ziobro uważa, że było to postanowienie niewłaściwe.
W rozmowie radiowej uzasadnił, że Roman Polański jestoskarżony i ścigany "o okrutne przestępstwo wobec dziecka, gwałt na dziecku".
Amerykański wymiar sprawiedliwości domaga się wydania polskiego reżysera, bo w 1977 r. został on uznany winnym uprawiania seksu z nieletnią.
Zanim wyrok został ogłoszony, Roman Polański opuścił Stany Zjednoczone w obawie przed tym, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim wtedy ugody. Zakładała ona, że 42 dni spędzone na obserwacji diagnostycznej w więzieniu wystarczą za wyrok.
Komentarze
I bardzo dobrze, no bo jak można darować winę artyście, a innych za to samo przestępstwo wsadzać do więzienia.
Najwyzszy czas zaczac likwidowac przywileje roznych klanow swietych krow w Polsce.Przywileje,ktore sami sobie przyznali zgodnie z Konstytucja,ze wszyscy sa rowni,ale oni sa rowniejsi.Drobny przyklad,
wszyscy placa mandaty,ale my placimy jak wyrazimy zgode.
A niby dlaczego karać tylko "zwykłych" mężczyzn?! Prawo powinno dotyczyć każdego w takim samym stopniu, bo inaczej nie jest prawem. Przecież Amerykanie i tak by go nie posadzili w więzieniu, zażądali by pewnie kary pieniężnej dla domów dziecka i wtedy przynajmniej ludzie poczuli by się bezpiecznie.