Wydanie nr 21 z 2016 r. (2016-05-25)

Znów ubyło świń w chlewniach. „To już zapaść” – alarmują hodowcy

ŚWIŃSKA ZAPAŚĆ

Pogłowie świń w kraju jest najniższe od lat 50. ub. wieku, tylko w ciągu ostatnich miesięcy zmniejszyło się o 6 proc., a rok 2016 ma być pod tym względem jeszcze gorszy. Mimo tak ogromnego spadku produkcji ceny żywca wciąż idą w dół.

Dziś hodowcy dostają za świnie tyle, co ćwierć wieku temu – alarmuje Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „Polsus”.

Związek hodowców „Polsus” wystąpił do ministra rolnictwa i rozwoju wsi o podjęcie działań dla ratowania ginącej produkcji trzody chlewnej w naszym kraju. Czy sytuacja rzeczywiście jest aż tak zła, by branże nazywać „ginącą”?

– Nie ma w tym żadnej przesady – podkreśla Tadeusz Blicharski, dyrektor biura „Polsusu”. – Polska produkcja upada, a będzie coraz gorzej, bo upada też produkcja prosiąt. W całym kraju działa już tylko ok. 30 podmiotów produkujących prosięta na sprzedaż.

 

Anna Rudy

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

CHLOP 2016-05-25  09:22

To jest celowe ,by się nie opłacało .Rolnicy zaprzestana hodowli i wtedy wkroczy unnia i będzie miała rynek zbytu dla siebie .Unnia dala zielone światło dla Ukrainy na eksport zboża ,bo te dawne kololchozy to są w rękach niemieckich i francuskich .Nam ograniczają limity ,zakazy produkcji ,a zachodnim rolnikom nie ,mają większe dotacje .

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem