Nowa opłata za wodę. Zbankrutują gospodarstwa rybackie, podrożeją żywność i energia
ZA WODĘ ZAPŁACISZ JAK ZA ZBOŻE
W tej chwili korzystanie z wód gruntowych – rzek czy jezior – oraz wód podziemnych – a robi to każdy, kto ma koło domu studnię głębinową, jest bezpłatne, podobnie jak w większości krajów Unii Europejskiej. Nowa ustawa Prawo wodne, przygotowana przez resort środowiska, ma to zmienić.
Od 85 gr do 2,5 zł za metr sześcienny
Proponuje wprowadzenie drakońskich opłat – 82 gr za metr sześcienny wody powierzchniowej i 1,64 zł za metr sześcienny wody podziemnej. Pojawiały się też informacje, że więcej – 2,5 zł za metr sześcienny mają płacić przedsiębiorcy. Projekt nowej ustawy nie był konsultowany, a teraz rząd będzie musiał zmierzyć się z protestami. Hodowcy ryb zawiązali już Ogólnopolskie Pogotowie Protestacyjne Rybaków i organizowali pikiety przed Ministerstwem Środowiska. Zamierzają protestować do skutku, bo opłata doprowadziłaby całą branżę do bankructwa.
Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
do eS-Zet ryby były przed nami i pływały w wodzie, to ich naturalne środowisko amen a po drugie matematyka się kłania jakoś 500 plus nie przeszkadza
,,Drakońska" opłata 82 gr, a teraz reszta ile płaci za m3,,dobra zmiana" dla Polaków na pewno.
Program 500 plus w pełnej krasie! Jak zobaczycie ile niebawem będziecie płacić za gaz to przeprowadzicie się do swoich mam i kupicie sobie kota.
Do @eS-Zet twoje (celowo z małej) komentarze są na poziomie dziecka w wieku przedszkolnym błaźnisz się tymi wpisami więc proszę zamilcz i nie katuj nas swoim umysłowym kalectwa.
Jeśli dla badylarzy i rybaków woda za darmo to też darmo benzyna dla taxówkarzy, cement dla murarzy a prąd dla oglądaczy seriali - płacimy wszyscy równo / albo prawie równo/
Ja na pewno będę głosować na PIS, bo to najbardziej patriotyczna partia ze wszystkich w historii kraju, chcą polskości i tradycji dla Polski, to chyba dobrze.Nie zgadzają się we wszystkim co głosi "zagranica", mają swoje zdanie i dzięki PIS odzyskujemy szacunek!
Teraz mamy Wolnosc.KTO NIE IDZIE Z NAMI TEN PRZECIWKO NAM.KTO NIE IDZIE Z NAMI TEN WROG!Wszystko wina Tuska.POLITYCY SĄ JAK SWINIE,PCHAJĄ SIĘ DO KORYTA.TO TRWA OD LAT.SMUTNE ALE PRAWDZIWE.NIE MA OD LAT UCZCIWEJ KARTY POLITYCZNEJ KIERUJĄCEj SIĘ DOBREM NARODU W SWOICH DZIALANIACH.WCZEŚNIEJ CZY PÓŹNIEJ WYCHODZĄ JAKIEŚ AFERY I PRZEKRETY.NIE ŻAL MI BYŁEJ EKIPY RZĄDZĄCEJ BO SIĘ POPISALI.OBECNY RZĄD TO ZENADA.TRWANIA PUBLICZNE FUNDUSZE NA H WIE CO.CO MA Z TEGO PRZECIĘTNY UCZCIWIE PRACUJĄCY POLAK?NIC.PSEUDO PATRIOTA POD MARYJNYMI STANDARDAMI I ZASŁANIAJĄC SIĘ KATOLICKIM W ICH MNIEMANIU WARTOŚCIAMI BAWI SIĘ ZA NASZE GLORYFIKUJAC OJCA DYREKTORA I TYM PODOBNE ŚRODOWISKA PALAJĄCE NIENAWISCIA DLA POLAKÓW MYŚLĄCYCH INACZEJ,ROZSADNIE...MAM NADZIEJĘ ŻE TO JE..NIE NIEDŁUGO BO PIELEGNIARKA,ROBOTNIK I INNI LUDZIE CIĘŻKO PRACUJĄCY NA BYT CODZIENNY BY PRZEŻYĆ OD 1-egoDO 1-ego NIE DADZĄ SIĘ DŁUŻEJ MAMIE OBIETNICAMI W IMIĘ PSEUDO SZCZYTNYCH RACJI.UDERZ W POLITYKE,MYŚLĄ MOWA I UCZYNIŁEM JAK TO MÓWIŁ LATA TEMU DEZERTER...POCHWALONY MIŁOŚCIWIE PANUJACY.JAREK WAM W ANDRZEJA.KOCHAM POLSKE,KOCHAM SZCZERZE.A W CO WIERZE?ROZUM,SERCE I DWIE CIĘŻKO PRACUJĄCE RĘCE WIERZE.SWOJE CZYSTE RECE.
desperacja - Za całą pierwszą pensję na PKP w 1972 roku kupiłem rower ,,Ukraina''. W 1979 roku nawet szpitale i szkoły miały ogromny problem z pozyskaniem węgla. W 1983 roku smalec na zamojszczyżnie można było kupić w Katowicach - jeżdziłem po ten towar, to wiem. itd, itp, i inne. Szanowny Panie. Ja to przeżyłem a Pan nie rozumie tego , co Pan gdzieś tam przeczyta
Z pustego nie nalejesz...z pełnego przelało PO za granicę i teraz musimy płacić. POkłosie zielonej wyspy nie dla Polaków! Te dziesiątki afer to też wina obecnego rządu? Do wprowadzania podatków zmusza POlityka ostatnich lat..tam trzeba szukać winowajców i im należy dziękować! tym których wybieraliście omamieni europejskimi świecidełkami i życiem bez wartości, pseudo wolnością..
@desperacja:
- gdy miałęm lat 8, musiałem wstawać o 4 rano, stanąć w kolejce, by jedną (JEDNĄ!) kostkę masła kupić
- w zimie owo masło śmierdziało niesamowicie i ciężko było zjeść, czasem "rzucili" do sklepu solone zagraniczne, to był rarytas
- powrót od rodziny ze wsi: dwa kilometry do przystanku i wieczny dylemat, czy autobus zabierze, czy nie; oczywiście o samochodzie można było pomarzyć
- podobnie jak o wyjeździe za granicę
- pierwszego banana (i jedynego do przewrotu w 89) zjadłem w wieku lat 14
- ... mnóstwo mnóstwo innych
nie zapominaj o takich drobiazgach, jeśli minione czasy oceniasz
ZNALEZIONE W SIECI
Dzięki "wolności" i Solidurności:
- jesteśmy: w 1948 r. jeśli chodzi o wydobycie węgla,
- w 1959 r. jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe,
- i w 1965 r. jeśli chodzi o całe górnictwo odkrywkowe.
A w produkcji miedzi (bo jest koniunktura i wysokie ceny) zwiększyliśmy produkcje nawet o 6% - W STOSUNKU DO NAJLEPSZYCH LAT KOMUNY.
Za to mamy:
- ponad 30% odłogów,
- zniszczony absolutnie przemysł stoczniowy, zbrojeniowy, samochodowy, rolnictwo, hutnictwo,
- z 77 kopalń zostało nam około 35,
- średnia płaca w przeliczeniu na towary jest 2-4 razy niższa niż w 1979 r. (4 razy to w oleju napędowym),
- bezrobocie osiągało już w rzeczywistości ponad 20% - jeśli uwzględnić wyjeżdżających "za chlebem",
- banki już nie są polskie (co jest ewenementem w skali światowej!),
- nadal istniejemy z wyprzedaży tego, co wybudowała komuna,
- zadłużenie jest kilkanaście razy większe niż za Gierka.
Liczby osób żyjących poniżej minimum socjalnego jest 5 razy większa niż w 1986 r. a żyjących poniżej minimum biologicznego - (według % żyjących poniżej tego minimum) zmierza do nieskończoności (0% w 1986 r. i 12% obecnie).
Za komuny ludność Polski wzrosła o 45% (a podobno nie było co jeść), obecnie zmalała o 5%. Taki ci u nas dostatek.
Tylko ostatni dureń nie znający liczb i mający zbyt dużą podatność na propagandę twierdzi, że teraz jest dobrze. Lepiej w Polsce już było. Podobno w 1989 r. staliśmy krok nad przepaścią. Obecnie zrobiliśmy wiele kroków do przodu i swobodnie spadamy w przepaść.
Wszystko w Temacie.Po dobrym Panie....Dobra Zmiana.Brawo.JAREK WAM W ANDRZEJA PISIORY ZAKLAMANE.
Kto ma w tym interes by zniszczyć wszystkich i wszystko ?Brak pieniędzy na zaplanowane reformy ?Najlepiej wziąść od obywateli .Ja mam lepsze rozwiązanie i będzie dużo pieniędzy .Zlikwidować senat ,zmniejszyć ilość posłów ,ograniczyć im samochody ,koniec dotacji partii ,Zmniejszyć biurokrację wszędzie ,zmniejszyć pensję ,dyrektorom ,w spółkach skarbu państwa ,prezesom .Jeżeli przeciętny Kowalski zarabia około 2000 złoty miesięcznie to dyrektor powinien mieć 4000 .
