POW. KRASNYSTAW: Bus-gruchot woził pasażerów. Z drogi zjechał na lawecie
Policjanci drogówki w Krasnymstawie zatrzymali bus w czwartek (12 maja) tuż przed godziną 15 w miejscowości Małochwiej Duży.
Mundurowych zainteresowała nierówna praca silnika mercedesa. Pojazd przewoził pasażerów z Krasnegostawu do Kraśniczyna. W chwili zatrzymania jechały nim cztery osoby.
- Już podczas kontroli dokumentów, które okazał kierujący, 62-letni mieszkaniec Krasnegostawu, okazało się, iż autobus nie posiada aktualnych badań technicznych od marca 2015 roku - informuje Piotr Wasilewski, rzecznik KPP w Krasnymstawie.
Wtedy policjanci sprawdzili stan techniczny busa. Stwierdzili, że samochód ma skorodowane elementy nośne konstrukcji, niesprawny układ hamulcowy, niesprawną instalację elektryczną, wycieki płynów eksploatacyjnych, niesprawne oświetlenie, niesprawne urządzenie umożliwiające umycie szyby czołowej. Ponadto brakowało elementów układu wydechowego.
- Z uwagi na powyższe funkcjonariusze na miejscu podjęli decyzję o niedopuszczeniu pojazdu do dalszego ruchu.
Przeciwko kierującemu zostanie skierowany do sądu wniosek o ukaranie. Będzie on odpowiadać za kierowanie pojazdem niesprawnym i niedopuszczonym do ruchu - zapowiada Wasilewski.
I apeluje do pasażerów: Jeżeli autobusy wzbudzają podejrzenie, że są niesprawne czy też zachowanie kierowcy będzie wskazywało, że może znajdować się w stanie nietrzeźwym najlepiej niezwłocznie poinformować policjantów o swoich wątpliwościach.
Komentarze
Majkel czy chodzi ci o autobusy firmy , która ma praktycznie monopol na trasie TL-Wawa? Rzeczywiście jechałem parę razy i nigdy więcej ten tabor to jeden wielki shit.
Tak się dzieje gdy odda się usługi społeczne prywaciarzom.. W Anglii oprócz taksówek jeżdżą tylko autobusy i nikt nie da pozwolenia jakimś busikow.. A w Polsce można jeżeli prawo na to pozwala to tak jest
Czy kiedyś PKS nie mógł kupić busów i więcej kursów zrobić? I to chamstwo wielu (nie wszystkich) kierowców bus jest obecne. Wielu było w PKS ale i są też nowi "nie gorsi". Dlaczego? Kierownicy - nauczyć ich kultury do pasażerów!
Przykro patrzec na te polskie busy. Mialam okazje kilkukrotnie jechac z Warszawy do Zamoscia. I niestety tylko jeden raz kierowca byl kulturalny. Cala reszta busiarzy na tej trasie byla chamska i niekompetentna. A przeciez za te przejazdy placimy i niestety zbyt duzo jak na warunki ktore nam proponuja.
Weź się lepiej pochwal swoim wykształceniem nieuku z pks-u. Tabor pks, weż mnie lepiej nie rozśmieszaj 30 letnie rozsypujące się autosany.
Nie jestem sympatykiem czasów słusznie minionych, ale kiedyś jak były PKSy to było o niebo lepiej. W PKSie był dyrektor po studiach, który miał kilku zastępców, byli kierownicy poszczególnych działów. PKSy miały liczny tabor z podmianą niesprawnego samochodu nie było najmniejszego problemu. Firma miała własne stacje kontroli pojazdów w których pracowali wykwalifikowani i doświadczeni mechanicy. A teraz busiarzem (przedsiębiorcą) jest najczęsciej były PKSowiec po zawodówce, który zatrudniając pracowników nie przestrzega prawa pracy. Nie dość tego to leci po kosztach, liczy na jak największy zysk nie dba tym samym o sprzęt. Ma mały tabor więc często gęsto nie ma samochodu na podmianę. A w trasę trzeba wyjechać. Nie wspomnę o tym, że do wielu miejscowości nie można dojechać, bo wiele tras dla prywaciarzy jest po prostu nieopłacalnych. Takie "pozytywne" skutki przyniosła prywatyzacja komunikacji szczególnie na trasach powiatowych...
,Niemiec płakał, gdy sprzedawał'' bo był pewny, że kupuje go agent państwowego muzeum motoryzacji, taczek i zaprzęgów konnych
za kilka dni będzie na olx ten bus i sprzedawca zapewne będzie zapewniał że stary nie zawodny mercedes i wszystko jest ok
Na trasie Krasnystaw Kraśniczyn to i Lexus z 2015 się rozleci.
A kierowca i właściciel firmy to powinien po kieszeni dostać za świadome narażenie ludzi
A kto dopuścił lawetę do załadunku busa , teraz proste pytanie o jle laweta była przeładowana i kto bardziej zagrazał w ruchu drogowym
A ja bym jeszcze zabrał uprawnienia kierowcy z lawety , Pojedyńcze koło 3500 kg masy całkowitej czyli jakieś 1300 ładowności a busik nie toż że wystaje to jeszcze ma o jakieś 700 kg przekroczoną masę całkowitą . Teraz pytanie kto bardziej zagrażął bezpieczeństwu .
no i super, strach bylo jezdzic tym gruchotem, ludzie sie bali wsiadajac czy dojada do celu a kierowca cham i tyle - niepolecam!!!
I bardzo dobrze!!! Oby więcej takich kontroli busów na drogach, to czym ludzie są wożeni to stare zdezelowane busy za którymi jak to mówią "Niemiec płakał jak sprzedawał". Zagrażają bezpieczeństwu pasażerów jak i innym uczestnikom ruchu ruchu drogowego.
A wtedy można się będzie przejechać...hulajnogą :)
O ile na trasach TL-Wawa itp. pewien portal skupiający podróżujących może pomóc w znalezieniu alternatywy dla busów, o tyle na takich odcinkach jak wyżej opisany już nie bardzo :(
Sam wolę jechać z kimś osobówką, niż zdezelowanym busem takiej jednej firmy...