• 924.jpg
Wydanie nr 17 z 2016 r. (2016-04-27)

GM. STARY ZAMOŚĆ: Pijany wjechał autem do rowu. Chciał się wykupić łapówką

Za próbę skorumpowania funkcjonariuszy publicznych i jazdę po pijanemu odpowie przed sądem 40-latek z Mazowsza. Mężczyzna był pijany, gdy wylądował swoim fordem w rowie. Chciał przekupić policjantów.

W sobotę (30 kwietnia) w nocy dyżurny zamojskiej komendy otrzymał informację o kierowcy, który jadąc przez miejscowość Chomęciska Duże w gminie Stary Zamość wjechał fordem do rowu.

- Kiedy policjanci dotarli na miejsce, zastali kilka osób, próbujących pomóc wydostać auto z rowu. Kierującym pojazdem okazał się 40-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Od mężczyzny mundurowi wyczuli woń alkoholu. Przeprowadzona kontrola stanu trzeźwości 40-latka wykazała 2,5 promila alkoholu w jego organizmie - relacjonuje Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.

Mundurowi zatrzymali nietrzeźwemu kierowcy prawo jazdy, a jego auto odholowano na policyjny parking.

Mężczyzna próbował się ratować. Wyciągnął z portfela plik banknotów, w sumie kilkaset złotych i usiłował wręczyć je policjantom.

- Według 40-latka, 600 złotych miało pomóc funkcjonariuszom w „zapomnieniu o sprawie" i sprawić, że wróci on do domu bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji - opowiada Joanna Kopeć.

40-latek pod zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i próbę przekupstwa policjantów trafił do policyjnego aresztu.

Dziś usłyszy zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Komentarze

sololik 2016-05-02  22:25

jacy policjanci z nielisza honorowi kasy nie wzieli a pewnie korciło pare stówek na majówke

Stary Wacław 2016-05-02  21:21

Powinien po wytrzeźwieniu na dzień dobry tubę w mordę dostać dopiero potem zarzuty.

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem