Policjant myśliwy z cofniętym pozwoleniem na broń
BOJĄ SIĘ Z NIM POLOWAĆ
Marek I. ostatnio służył na posterunku w Werbkowicach. W związku z chorobą został odsunięty od służby.
– Funkcjonariusz ma orzeczenie lekarskie z 4 sierpnia 2015 r. o trwałej niezdolności do służby w policji, dlatego jest odsunięty od zajęć służbowych. Jego broń znajduje się w depozycie Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie – wyjaśnia Edyta Krystkowiak, rzecznik KPP w Hrubieszowie.
Policjant od wielu lat jest też myśliwym w Kole Łowieckim „Rogacz” w Hrubieszowie. Z relacji naszych informatorów wynika, że ma dwie sztuki broni myśliwskiej – dubeltówkę i sztucer. Ostatnio uczestniczył w polowaniu zbiorowym w styczniu w okolicy Dłużniowa (gm. Dołhobyczów).
Marian Ozimek, prezes koła łowieckiego „Rogacz”, nie dostrzegł w zachowaniu myśliwego niczego, co zmuszałoby do odsunięcia go od polowania. Inne zdanie mają koledzy policjanta z koła.
„Boimy się, że zaburzenia psychiczne myśliwego mogą spowodować niekontrolowane i nieprzewidywane zachowania i mogą stanowić zagrożenie. Kto weźmie odpowiedzialność, jak zacznie do nas strzelać?” – pytają w przysłanym do nas anonimie.
au
Dziennikarka Aneta Urbanowicz przeprasza Marka Iwanickiego za podanie w artykule pt. „ Boją się z nim polować”, opublikowanym w dniu 17 lutego 2016 r. w „Tygodniku Zamojskim” nieprawdziwych informacji dotyczących stwarzania przez Marka Iwanickiego stanu zagrożenia ze względu na jego stan psychiczny dla osób uczestniczących z nim w polowaniach, co naruszyło jego dobre imię.
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Do taki sobie - przecież w artykule napisali - Orzeczenie psychologiczne, z którego wynika, że policjant nie może dysponować bronią. Czytaj ze zrozumieniem. Psycholog bada robiąc testy. Tu nie chodzi o aferę ale o to, żeby tacy ludzie nie posiadali broni. Wstyd i żenada to jest to, że nadal posiada broń a psycholog orzekł, że nie może jej posiadać. Tyle
Cos mi sie wydaje że to nie koledzy z koła robią aferę ale z pracy szkoda że brak im honoru i podpisują sie za kogoś innego wstyd i żenada skąd wiedza że nie przeszedł testów psychologicznych Zibi
Gość ma coś z głową jak nie przeszedł testów psychologicznych i wy się zastanawiacie czy może posiadać broń myśliwską ? Ciekawe jak prowadził postepowania?. Co z tego, że policjant. Odebrać broń
Prosta rzecz skoro z powodów psychologicznych nie kwalifikuje się do posiadania broni krótkiej to tym bardziej powinni mu zabrać broń długą. Kto weźmie odpowiedzialność za to jakby wystrzelał ludzi na polowaniu. Czekamy na reakcję Komendanta
W przysłanym do nas anonnimie i redakcja nazywa ich kolegami z koła łowieckiego, wystarczy napisac pare bzdur i podpisac sie w czyimś imieniu i artykuł na całą stronę i w taki sposób można rozmontować całą policje wystarczy donos ze cos upolował wzioł dwa złote cos powiedział a może ktos specjalnie pisze donosy na policjantów ktos robi sobie odwetza to ze policjanci byli skuteczni
To jak ma cofnięte zezwolenie na broń czyli jest w posiadaniu nielegalnie broni za co jest kara. To ja też chcę mieć nie musi być dwie wystarczy jeden gnat. PS. A te myśliwe nie są sprawdzane co jakiś czas czy chociaż mają pozwolenie? czy ktoś im nie cofnął?, już nie mówię o badaniach okresowych, ja pracuję łopatą i co 2 lata muszę iść na badania.
