POW. ZAMOJSKI: Policja zatrzymała młodych włamywaczy. Kradli co się dało
Do włamań i kardzieży, które funkcjonariusze zarzucają trzem młodzieńcom doszło w kwietniu ubiegłego roku w powiecie zamojskim.
Pierwszy skok młodzieńcy zrealizowali w Jarosławcu. Wówczas ze zbiornika paliwa samochodu ciężarowego scania ukradli 200 litrów oleju napędowego. Właściciel pojazdu oszacował straty 1 tys. zł.
Kilka dni później nastolatkowie dopuścili się podobnego czynu. W Śniatyczach z ciężarówki marki renault skradli 150 litrów oleju napędowego o wartości 700 zł.
W tej samej miejscowości młodzieńcy włamali się również do stodoły jednego z gospodarzy. Skradli butlę gazową.
W miejscowości Mokre włamali się do kontenera z butlami gazowymi. Ich łupem padły cztery takie butle. Gminna Spółdzielnia "Samopomoc Chłopska" oszacowała straty na kwotę 527 złotych.
Tej samej nocy i w tej samej miejscowości młodzieńcy włamali się również do pomieszczenia gospodarczego skąd zabrali dwa kanistry z olejem napędowym i pompę do paliwa. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 300 złotych.
- Trójka nieletnich włamywaczy już została przesłuchana i usłyszała zarzuty. Wkrótce ze swojego postępowania tłumaczyć się będą przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym kradzież z włamaniem to przestępstwo za które grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności - informuje Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.
Komentarze
A może ci z Komarowa udadzą się do sekretarza gmimy Komarów.Toź to ucczyny człowiek i ma dobre relacje z miejscową policją.Za niejednym się wstawił.
Pozdro dla kolegów ze wsi,którzy zrobia kariere za kratami,nie pojezdzicie juz golfem trójką .