PODKARPACIE: Złodziej uciekał przez dach. Zaklinował się

O pechu może mówić mężczyzna przyłapany na kradzieży kilku butelek piwa. Uciekał z baru przez dach i utknął w nim.

Do zdarzenia doszło w Przemyślu. Była noc, gdy dyżurny miejscowej policji otrzymał zgłoszenie od pracowników firmy ochroniarskiej o osobie znajdującej się na dachu jednego z barów.

Skierowany na miejsce patrol stwierdził, że mężczyzna nie może zejść, ponieważ jego odzież zahaczyła o metalowe elementu poszycia dachowego.

Po sprowadzeniu go na ziemię, okazało się, że 46-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego włamał się przez dach do baru.

Gdy próbował tą samą drogą opuścić lokal, został uwięziony.

Wezwana na miejsce właścicielka baru stwierdziła, że sprawca zabrał z półki trzy butelki piwa.

Spowodowane przez włamywacza straty są spore. Kobieta oszacowała je na ok. 7 tys. zł.

Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Za popełnione przestęstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.