ZAMOŚĆ: 28-latek spalił się w piwnicy bloku na ul. Polnej
Było ok. godz. 21, kiedy mieszkańcy bloku zorientowali się, że w piwnicy jest pożar. Pobiegli na dół, zobaczyli płonącego człowieka, próbowali gasić na nim ubranie, ktoś wezwał straż pożarną.
Strażacy ugasili pożar. Życia mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon.
Wiadomo, że denat to 28-latek z Zamościa. Nie ma pewności, w jakich okolicznościach się zapalił. Policja zatrzymała do tej sprawy 20-latka. Jako ostatni był widziany w towarzystwie 28-letniego zamościanina. Nie wiadomo, czy ma związek z jego śmiercią. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Miał 1,36 promila alkoholu w organizmie.
Prokuratura zarządziła sekcję zwłok.
Komentarze
Logik.Jakie porachunki co Ty piszesz za durnoty???Czy wy ludzie nie macie czym się zajmować tylko pisaniem takich głupot?śmieszni jesteście ,że komentujcie
Koko.dla twojej informacji nie podpadł nikomu i nie robił żadnych lewych spraw.Jak nie wiesz to nie komentuj bo te wszystkie komentarze robią się żałosne już.Jak nie znacie to nie wyrazajcie swoich opini bo nie wiecie co wam się może przydarzyć jutro !!!!A ten chłopak był naprawdę wpozadku
Musiały być jakieś porachunki, nikt nie targnie się na swoje życie w taki sposób, jeśli chciałby popełnić samobójstwo to by zrobił to w inny sposób i gdzie indziej. Spalenie to najprostszy sposób na zatarcie dowodów. Prędzej czy później pojawią się nowe fakty może ktoś coś zdradzi.
to byl muj znajomy szczegolowych info nie podaje zostawcie rodzine jego w spokoju bo jest w zalobie pozdro
jak zwał tak zwał.komuś podpadł.co robił w piwnicy w wieczornych godzinach.jakieś lewe sprawy .