POLITYKA: KE przyjrzy się praworządności w Polsce
Dzisiejsza dyskusja w KE (pisaliśmy o tym TUTAJ) była efektem kontrowersji, jakie wywołały decyzje rządzącego PiS dotyczące Trybunału Konstytucyjnego oraz mediów publicznych.
- Wyrażamy zaniepokojenie wydarzeniami w Polsce. Dzisiaj głównie rozmawialiśmy o sytuacji Trybunału Konstytucyjnego. Uruchomiliśmy procedurę, która ma wyjaśnić sytuację w Polsce. Chcemu dialogu z polskimi władzami - powiedział po zakończeniu debaty Timmermans.
Dodał, że podpisał pismo do władz Polski i zaprosił do dialogu. Zapewnił, że jest gotów udać się do Warszawy. Mówił też, że celem tych działań nie jest oskarżanie, czy polemika, ale rozwiązanie sprawy "na podstawie prawa".
Komentatorzy sceny politycznej podkreślają, że to pierwszy taki przypadek w historii, gdy KE podjęła taką decyzję w sprawie kraju członkowskiego.
Komentarze
Kiedy niemiecka Komisja Europejska zrozumie,ze Deutschland Deutschland uber alles,Niemcy,Niemcy ponad wszystko to juz miniona bezpowrotnie epoka.
Najnowsza wiadomosc,dwaj sedziowie Trybunalu Konstytucyjnego Niemiec zarzucili Kanclerz Merkel,ze otwierajac granice przed zbyt duza iloscia uchodzcow naruszyla niemiecka Konstytucje.I to sie nadaje pod obrady Komisji Europejskiej,niech nadpobudliwi politycy niemieccy pilnuja swojego podworka.
Kiedy KomisjaEuropejska zajmie sie sytuacja na Ukrainie gdzie przyjaciele Niemiec otwarcie popieraja profaszystowskie organizacje.Moze jakas petycja lub dyskusja w sprawie marszow neofaszystow ukrainskich w rocznice urodzin Bandery,w sprawie pomnikow i placowek slawiacych bohaterskich rizunow wspolpracownikow hitlerowskich Niemiec.
Proponuje wniesc na forum Komisji Europejskiej dyskusje na temat debilnych dzie4nnikarzy niemieckich,ktorzy wbrew oczywistym faktom historycznym pisza o polskich obozach koncentracyjnych.Moze K.E. zorganizuje dla nich jakies szkolenie z historii refundowane z europejskich funduszsy.
Paniczny strach okrągłostołowej ekipy o własne, polityczne interesy spowodował, że Komisja Europejska podjęła decyzję o wszczęciu przeciwko Polsce procedury "ochrony państwa prawnego w UE". Sprzyjający takiemu rozwiązaniu Donald Tusk i Elżbieta Bieńkowska z PO skutecznie zohydzili wczoraj Polakom unijną ideę "jednej Europy". Obstawiam, że nastroje anty-UE po tej hucpie znacząco wzrosną, a wizerunkowe straty dla Brukseli będą w naszym kraju prawdopodobnie nie do odrobienia.
PO to partia która powinna byc zdelegalizowana ! A jej przywódcy powinni zgnic w tureckim wiezieniu !