PRZESTĘPCZOŚĆ: Podrabiali dokumenty, przerzucali migrantów do UE. SG rozbiła szajkę
Szajka działała na terenie całej Polski. Według szacunków, grupa zdołała podrobić nawet kilka tysięcy dokumentów oraz zorganizować nielegalne przekroczenie granicy co najmniej kilkuset cudzoziemcom.
Zatrzymanie przestępców było możliwe dzięki współdziałaniu Nadwiślańskiego i Warmińsko-Mazurskiego OSG. Ujawniono, że fałszowane były dokumenty urzędów wojewódzkich, powiatowych urzędów pracy oraz komercyjnych firm działających na rynku polskim. Papiery te były składane w konsulatach RP przez cudzoziemców zza wschodniej granicy.
Od 18 do 22 grudnia br. funkcjonariusze przeszukali prywatne posesje m.in. w Sochaczewie. Odkryli fałszerstwa kilkuset dokumentów m.in.: „Oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy..."i „Zezwolenia Wojewody na pracę", pieczęcie organów państwowych i firm prywatnych.
Podejrzanym przedstawiono m.in. zarzuty fałszowania dokumentów oraz organizowania przekraczania wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej. Grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Wobec jednego z członków grupy zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
W 2015 roku funkcjonariusze Straży Granicznej odkryli 2646 przypadków posłużenia się fałszywymi dokumentami. Najczęściej były to wyłudzenia wiz, do czego wykorzystywane są m.in. „Oświadczenia o zamiarze powierzenia wykonywania pracy...", czy też „Zezwolenia Wojewody na pracę" (1988 przypadków).
Ponadto ujawniono 369 fałszerstw stempli, 100 fałszerstw paszportów i 84 fałszerstwa dowodów osobistych.