Wędliny są tak samo rakotwórcze jak alkohol, tytoń, barwniki spożywcze i azbest!
CO LUBI RAK?
Takie rewelacje 26 października podała Międzynarodowa Agencja Badania Raka (IARC). To agenda Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która koordynuje badania nad nowotworami na świecie. Opracowuje także klasyfikację czynników i substancji rakotwórczych.
Przetworzone produkty mięsne, to znaczy wędliny, zaliczyła do tej samej kategorii czynników rakotwórczych co alkohol, tytoń i azbest!
Już 5 dag szkodzi
Na podstawie badań eksperci IARC wędliny zaliczyli do grupy pierwszej, a więc największego ryzyka. W grupie 2a (substancji prawdopodobnie rakotwórczych) znalazło się czerwone mięso: wieprzowina, wołowina, baranina i jagnięcina. A to dlatego, że istnieją dowody na ich rakotwórcze działanie, ale nie są one niezbite.
– IARC uwzględniła 800 prowadzonych przez ostatnich 20 lat badań, analizujących związek kilkunastu różnych typów nowotworów ze spożyciem czerwonego mięsa i wędlin w wielu krajach. Pod uwagę brano również nawyki żywieniowe. W niektórych społecznościach konsumpcja mięsa jest niewielka. Są też takie, które mają dietę opartą na czerwonym mięsie – mówi dr Paulina Miśkiewicz, dyrektor biura WHO w Warszawie.
Agencja Badania Raka ostrzega, że każde 5 dkg wędlin spożywane dziennie zwiększa ryzyko zachorowania na raka jelita grubego o 18 proc. – I rośnie wraz z ilością spożywanego przetworzonego mięsa – dodaje dr Paulina Miśkiewicz.
Małgorzata Pytkowska, Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Rak to pojęcie do napedzania kasy koncernom farmaceutycznym .Dzisiaj wszystko jest oceniane jako rak .Koncerny organizują różne wycieczki ,wczasy pod przykrywką sympozjów naukowych .Bo od kiedy na sympozja w ciepłych krajach jeździ się z rodziną .
Luzak szczerze lekarze to przedewszystkim ludzie inteligent ni.Raczej pospolity głąb w dzisiejszych czasach nie skończy medycyny.To są studia pracochłonne a zawód odpowiedzialny!Znam wielu lekarzy i powiem,że to wspaniali ludzie,którzy kochają swój zawód i pacjentów.Nie obarczaj ich sprawami,czyli biurokracją,którą tworzą urzędnicy(którzy z reguły nie posiadają wykształcenia medycznego).Jak możesz pisać,że lekarza pacjent obchodzi jak zesłoroczny śnieg!I że dla lekarza pacjent to statystyka!I lekarze robią z ludzi kaleków!Człowieku lekarz nie jest cudotwórcą.Sami lekarze umierają a w ich rodzinach też często występują choroby i Ci ludzie ''nie czynią cudów ani nad bliskimi sobie ani samym sobie".A tak dla przykładu porównaj pracę lekarza w mieście akademickim z tytułami i pracę wójta gminy na prowincji,który siedzi pierdzi w fotel i nie zabardzo się wysila!A ten lekarz chodzi ze szpitala,do przychodni,na zajęcia ze studentami..itd.I porównaj ich zarobki.A JAK CI TAK ŹlE NA WIZYCIE U LEKARZA,źe sie czujesz jak u prokuratora,przecież lekarz musi z tobą porozmawiać,dowiedzieć się czegoś o tobie,co ci dolega,jakie leki bierzesz..itp. Dziwny człowiek jesteś jak tak ocemiasz lekarzy?Dziwny!Lekarz nie tylko mnie leczy,czasami dłuźej porozmawia jak ma czas,zaźartuje,doradzi. Nie widzę nic złego w zachowaniach lekarzy.
Do tak napiszę ,niech czytają lekarze często niedouczony ,jak coś tam na studiach usłyszał ,i ledwo przelazał przez egzaminy ,które często rodzice kupili .Dziś jest wielkim specjalistą ,jaki on mądry ,na około sam pleps .Znam lekarzy naprawdę z powołania ,nigdy nie podkreślają ze sa lekarzami ,porozmawiaj z każdym ,bogatym ,biednym ,młodym starym .Każdy człowiek to pacjent i ma prawo do leczenia .Nie pyta się czy ma ubezpieczenie ,tylko pomaga .Takich ludzi to mało ,większość za zbadanie wyciąga rękę po kasę .Wiem że on się uczył ,alę też trzeba być człowiekiem .Nie trzeba dużo ,tylko iść do szpitala ,znasz lekarza on ciebie ,ale jak ciebie zobaczy to się odwraca udaje ze nie zna .Ty piszesz co powiedzą lekarze onkolodzy ,nic bo im na życiu ludzi zależy tyle co na zeszłorocznej zimie .Dla nich pacjent to tylko statystyka czy go wyłeczyli czy nie .Ile ludzi umiera ,lub zostaje kalekami przez lekarzy ,ale statystyki tego nie podają bo nikt ich nie prowadzi .DLAMNIE WIZYTA U LEKARZA TO TAK JAK BYM BYL NA PRZESLUCHANIU .Mówisz ze to ci dolega takie masz objawy ,a on swoje to niemożliwe ty udajesz ,ale seria badań potwierdza słowa pacjenta .
Wszystka wędlina nie ważna cena jest sama chemia .Samemu piec mięsa na kanapki .
To ciekawe że nikt nie wiąże wzrostu zachorowań na raka ze spalinami samochodowymi.
Lekarze onkolodzy kiedy przeczytają pewne wpisy to stwierdzą:Apogeum głupoty!
To trzeba jabłuszkiem zagryźć
http://www.nazdrowie.pl/news/jablka-chronia-przed-rakiem-jelita-grubego
A najlepiej nie czytać kretyńskich opracowań zwłaszcza amerykańskich naukowców
Bo w tych za 30 zl. jest duzo mniej trucizny niz w tych za 12.A tobie chemia chyba na mozg padla,bo nie potrafisz opanowac swego chamstwa.Mozesz to jesc do woli,nikt nie zabrania,chodzilo o fakty.
A ja się pytam czego burżuje jędzą wędliny za 30 zł skoro to trucizna??? Powiem to tak ja wy burżuje przestaniecie jeść wędlinę za 30 zł a zaczniecie jeść trawę to pójdę w wasze ślady, a puki co wo wal.. się na ryj.
W artykule brak najwazniejszego,kto nam sprzedaje wyroby z taka iloscia chemii.Bezmyslnosc Polakow jest porazajaca w kwestii zakupow .Kazdy to patriota i popiera swoj kraj,ale jezeli chodzi o czyny to robi odwrotnie.Polska ma najwieksza liczbe marketow w Europie w przeliczeniu na liczbe mieszkancow,a ludzie kupuja to badziewie calymi koszaami.A wiadomo,ze wiekszosc zywnosci przetworzonej jest wspomagana i konserwowana chemicznie,nie wspominajac o duzej ilosci wody w wedlinach.Taki jest nasz patriotyzm,ze fundujemy sobie raka na wlasne zyczenie.
Alkohol ma działanie lecznicze wiadomo w odpowiednich ilościach .Kiedyś znałam pewnego Pana który handlować na rynku .Gdy jeździł po tych ryneczkach i jakieś pieniądze z tego miał to zawsze wypił kielicha ,ale przez trzy miesiące nie jeździł i tego kielicha nie było ,to go zmiotlo .Żona była ogromnie skapa i nie dawała pieniędzy ,ale parę dni przed śmiercią to sama poszła kupiła .Lecz rak w gardle tak się rozwinął ze niedopuszczal nic.Na sylwestra jeszcze go na rynku widziałam i rozmawiałam nie skarżył się na nic ,było widać że jest zdrowy ,miał apetyt do jedzenia ,lubił żartować ,innym pomagać .Nigdy nie chorował nawet nie był przeziebiony ,jak poszedł do lekarza zawsze słyszał ze wyniki książkowe ,że nie spotkała jeszcze takiego pacjenta żeby w takim wieku mieć takie wyniki .Rakowi wystarczyło od stycznia do 19 marca ,facet wysoki jakieś 190 cm ważył ze 100 kg ,a w trumnie leżał jakby miał 45kg .On go musiał mieć wcześniej tylko codziennie był spirytusik z miodem kieliszek maleńki ,a po nowym roku tego nie było .Wtedy rak zaczął być agresywny .
Proszę wskazać osobę, która za udowodnienie rakotwórczości alkoholu i mięsa dostała nagrodę Nobla. A alkohol ma pozytywne działanie przy cukrzycy typu 2 - jednak w wielkości zdecydowanie mniejszej niż wiadro dziennie
A ja radzę na internecie oglądać dr Leonard Coldwell Moja historia dojścia do 92,3%skuteczności w leczeniu raka .Jest wiele filmików z jego udziałem .Też oglądałam ta panią Pauline Jodestol ciekawie mówi .
Ta pani z Trzebnicy to Paulina Jodestol,ma gabinet jest autorką wielu książek .Warto o niej poczytać i posłuchać jej wypowiedzi w internecie .
Wiadomo że dzisiaj jest wszystko podciągnąć pod raka .Poczytajcie w internecie o Polskim lekarzu Rybaczynskim ,o dr Burzunskim w USA też Polak ,o Niemieckim lekarzu nie pamiętam nazwiska ,o Paulinie z Trzebnicy też nie pamiętam nazwiska ,o właściwościach leczniczych sody oczyszczonej .Koncerny farmaceutyczne nie pozwalają zalegalizować tych metod leczniczych ,gdyż będą strawne miliardy . NOWOTWOR to są toksyny zebrane w organizmie .Robiąc biopsje przebijają jej powłokę i uwalniając te toksyny które atakują cały organizm ,wtedy słyszymy ze sa przezuty .Korzystałem z tych metod i są poprawy i to duże .
Najbardziej rakotwórcze związki chemiczne powstają gdy spalamy substancje organiczne z polimerami tworzyw sztucznych. Wtedy powstaje benzo[a]piren i benzo[e]piren, które dla przetworów mięsnych wędzonych mają dopuszczalną dawkę 2 gramy na 1 000 ton żywności.....
Palenie ognisk które emitują intensywny dym to produkcja również dioksyn bardzo silnie rakotwórczych .
