MAŁOPOLSKA: Policjanci przechwycili hurtowe ilości amfetaminy i marihuany

To największe w tym roku przejęcie narkotyków. Krakowscy policjanci przechwycili hurtowe ilości amfetaminy i marihuany: w sumie ponad 11 kg o łącznej wartości co najmniej ćwierć miliona zł. Zatrzymali pięciu mężczyzn powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców, podejrzewanych o udział w obrocie środkami odurzającymi.

Najpierw funkcjonariusze przechwycili duże ilości narkotyków, które miały trafić do hurtowego obrotu. Zatrzymali też 25-letniego pseudokibica, który przewoził samochodem ponad 1,5 kg amfetaminy i 3,5 kg marihuany.

Gdy przeszukali jego dom, znaleźli kolejne, hurtowe ilości narkotyków: 3,5 kg amfetaminy oraz kilogram marihuany.

Ponadto zarekwirowali kilkadziesiąt krzewów konopi indyjskich, sprzęt i odczynniki chemiczne służące do produkcji narkotyków syntetycznych.

Odnaleziono także 2 kilogramy nieznanej substancji, która trafiła do szczegółowych badań laboratoryjnych. Niewykluczone, że mógł to być tzw. „wypełniacz" dodawany przez dilerów do narkotyków, by zwiększyć zyski ze sprzedaży.

Mężczyzna został zatrzymany, a decyzją sądu także aresztowany na trzy miesiące.

Po pierwszej akcji policjanci skoncentrowali się na ustaleniu kolejnych osób związanych z przestępczym procederem oraz odnalezieniu miejsca, gdzie środki odurzające mogły być produkowane.

Dotarli do jednej z miejscowości w powiecie myślenickim. Wszystko wskazuje na to, że odkryli domową „wytwórnię" narkotyków. Policjanci odnaleźli przyrządy służące m.in. do przetwarzania i mieszania różnych substancji chemicznych, jak też przygotowywania ich do sprzedaży.

Były to np. stemple do tabletkarki z różnymi logo, młynki służące do rozdrabniania narkotyków czy woreczki z zapięciem strunowym.

Zarekwirowana została także kolejna partia substancji narkotycznych, m.in. amfetamina oraz susz marihuany. Były także zapiski dilerskie świadczące o handlu narkotykami oraz niebezpieczne narzędzia (głównie maczety).

Funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 23 do 32 lat, podejrzewanych u udział w handlu znacznymi ilościami środków odurzających. Trzech z nich to mieszkańcy Krakowa, czwarty - województwa śląskiego.

Wszyscy zostali już przesłuchani, usłyszeli też zarzuty. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 32-letniego mężczyzny. Pozostali trzej sprawcy oddani zostali natomiast pod policyjny dozór i zastosowano wobec nich m.in. poręczenie majątkowe czy zakaz opuszczania kraju.