Wydanie nr 36 z 2015 r. (2015-09-09)

Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny umorzone

BŁĘDNIE, ALE PRAWIDŁOWO

Psychicznie chory 54-latek wyszedł ze szpitala na żądanie. I zaginął. Po czterech dniach poszarpane przez zwierzynę zwłoki mężczyzny znaleziono na polach w Terebiniu. Prokuratura przyznała, że hrubieszowscy policjanci błędnie zakwalifikowali to zaginięcie do drugiej kategorii, ale poszukiwania prowadzili prawidłowo.

Jan G., 54-letni kawaler z Kol. Sahryń (gm. Werbkowice), trafił do szpitala w Hrubieszowie 11 lutego tego roku. Miał odmrożone stopy. Przebywał na oddziale chirurgicznym. Lekarz uznał, że mężczyzna powinien być leczony na oddziale psychiatrycznym. Stwierdził u niego zespół abstynencyjny z elementami urojeniowymi.

Pacjent był bardzo zaniedbany i wyniszczony. Zachowywał się agresywnie, więc założono mu kaftan bezpieczeństwa. Mężczyzna odmówił leczenia i 13 lutego wyszedł ze szpitala na żądanie. Na ławce przed placówką zostawił reklamówkę i kurtkę.

Nazajutrz siostra Jana G. złożyła zawiadomienie o zaginięciu brata. Poinformowała dyżurnego KPP, iż brat jest chory psychicznie i uzależniony od alkoholu. Był weekend, a zaginiony to znany miejscowy alkoholik, sądownie karany za znęcanie się nad matką. Policjanci powinni nadać poszukiwaniom pierwszą kategorię (priorytetową). Obejmuje ona zaginione dzieci, osoby starsze, chore oraz takie, które z powodu np. upośledzenia umysłowego nie mogą kierować swoim postępowaniem albo wymagają opieki lub pomocy innych.

 

Aneta Urbanowicz

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

układ 2015-09-10  21:31

Sprawa już jest jasna zastał popełniony błąd i to nie pierwszy raz przy tego typu działaniach. Ciekawe kto ten błąd popełnił??? Czy zostanie pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej??????

Hehe 2015-09-10  14:06

A co to pierwszy czy ostatni raz? Komuna ciezka

OBSERWATOR 2015-09-09  13:50

To są po prostu "jaja" co się dzieje... czyli jak trzeba to można wszystko zamieść pod przysłowiowy "dywan". Moim zdaniem porażka i kompromitacja- PAŃSTWO W PAŃSTWIE!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem