UKRAINA: Dzieci z Kijowa mają zostać w domu. Wszystko przez pożary

Z powodu potężnych pożarów, które od dłuższego czasu występują w lasach wokół Kijowa, stolica Ukrainy została bardzo mocno zadymiona. Władze sugerują, by mieszkańcy nie otwierali okien, a dzieci w ogóle nie wypuszczali z domów.

Dym zasnuł całe miasto. Nie tylko ogranicza widoczność, ale też utrudnia oddychanie. Dla wielu osób jest duszący i może być niebezpieczny.

Dlatego też władze ukraińskiej stolicy radzą obywatelom, by wychodząc z domu nakładali maski na twarz. Sugeruje się też, by nie korzystać z samochodów.

Ukraina w tym roku od wielu tygodni zmaga się z pożarami. Dym zza wschodniej granicy docierał nawet do Polski. Pisaliśmy o tym niedawno TUTAJ.