GM. SUSIEC: Gdy zobaczył radiowóz, chciał uciec. Wjechał audi w drzewo. Miał 150 km/h na liczniku

Przez Rybnicę, wieś w gminie Susiec 20-latek pędził audi z prędkością 150 km/h. Policjanci ruszyli za nim. Gdy młody kierowca zorientował się, że jest nagrywany wideorejestratorem, próbował uciekać. Nie skończyło się to dla niego dobrze.

Do zdarzenia doszło we wtorek (1 września) przed godziną 19. Policjanci z tomaszowskiej drogówki patrolowali rejon gminy Susiec radiowozem z wideorejestratorem.

W Rybnicy zauważyli nadjeżdżające z przeciwka z dużą prędkością audi 80. Pomiar prędkości wskazał 150 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 50 km/h.

- Gdy kierujący zauważył, że policjanci zawracają za nim, próbował zmylić ich zjeżdżając w drogę polną. Jednak nadmierna prędkość spowodowała, że „nie zmieścił" się we wjeździe, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo - relacjonuje Jerzy Rusin z tomaszowskiej policji.

Na szczęście ani 20-latkowi, ani dwóm pasażerom w wieku 17 i 14 lat, mieszkańcom gminy Rachanie, nic się nie stało.

Młody pirat drogowy odpowie teraz za przekroczenie prędkości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci zatrzymali też jego prawo jazdy.