ELBLĄG: 21-latka biegała topless po ośrodku wczasowym. Myśleli, że to przez dopalacze
Działo się to we wtorek w nocy. 21-letnia kobieta trafiła do szpitala, bo obsługa ośrodka w Krynicy Morskiej wezwała do niej pogotowie i policję. A wszystko dlatego, że studentka najpierw biegała półnaga po ośrodku, później straciła przytomność.
W torebce kobiety policjanci znaleźli niewielkie foliowe zawiniątko z roślinnym suszem. Było podejrzenie, że to dopalacze. Po testach okazało się, że jest to marihuana.
21-latka odpowie najpewniej za posiadanie narkotyku. Za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Co ma wyznanie do tego. Jak ktoś mnie o nie spyta to jestem katolikiem (choć praktykuję od święta). Kobiety jak chcą się opalać topless to niech się tak opalają. U nas choćby w Nieliszu, Zwierzyńcu czy Krasnobrodzie. Podkreślam jak chcą. Za granicą w Hiszpanii czy Chorwacji tak się opalają na publicznych plażach, gdzie wypoczywają całe rodziny. A u nas??? Wstyd. Sądzę, że w czasach powszechnego dostępu do nagości w telewizji, internecie i prasie nagi biust na plaży nie powinien nikogo zgorszyć. Każdy, kto wybiera się w takie miejsce powinien się liczyć z takim widokiem w odróżnieniu np. od krytego basenu gdzie powinny obowiązywać stroje kąpielowe...