Wydanie nr 26 z 2015 r. (2015-07-01)

POWIAT ZAMOJSKI: Renault uderzył w drzewo, kierowca nie żyje

Do tragicznego wypadku doszło wczoraj w miejscowości Karp. Renault megane, kierowane przez 52-letniego mieszkańca Warszawy, uderzyło w drzewo. Wydobyty z wraku kierowca zmarł w szpitalu.

 

Do wypadku doszło wczoraj przed godziną 15.

 

52-latek z Warszawy jechał w kierunku Zamościa. - Z niewiadomych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że z auta wypadł silnik – relacjonuje Joanna Kopeć, rzeczniczka zamojskiej policji.

 

Kierowca został zakleszczony w środku auta. Musieli go wyciągać strażacy.

 

Niestety, obrażenia były bardzo poważne. Mężczyzna zmarł w szpitalu.

 

 

 

Komentarze

willy 2015-07-03  19:17

wyposazenie renault z 2014 jest gorsze niz inne marki z 2002 ciekawe czy tam z jedna poduszka byla pewnie w kierownicy

ja 2015-07-03  00:04

ty geju z pod Zamoscia ja mam reno i nie zamienił bym go nic innego.Może po prostu zasłabł.Szybko jechał stracił przytomność i tak to się mogło skończyc

on 2015-07-02  23:44

to podobno zakonnik

JA 2015-07-02  19:47

JA MAM RENAULT I NIE NAZEKAM A TY PEWNIE KOZAKU BMW MASZ NIE WIESZ CO PISZESZ BA

piotr 2015-07-02  15:15

mysle ze predkosc tez miala znaczenie . Ale napewno tez marka samochodu o ile renault mozna nazwac samochodem .

czarny 2015-07-02  12:18

musiał nieźle popylać, skoro z samochodu nic nie zostało

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem