Urządzenia do szpiegowania są łatwo dostępne, ale nadal korzysta się z usług detektywów
I TY MOŻESZ BYĆ ŚLEDZONY
Afera podsłuchowa, która wybuchła w zeszłym roku (chodzi o podsłuchiwanie prominentnych polityków i biznesmenów, nagrywanych w restauracji „Sowa i Przyjaciele”), skutki miała dopiero niedawno. Po ujawnieniu przez Zbigniewa Stonogę materiałów ze śledztwa stołki straciło trzech ministrów, tyleż samo wiceministrów, ponadto – marszałek Sejmu oraz koordynator ds. służb specjalnych.
Takie afery podsłuchowe bywają i w zwykłych domach. Z równie, na skalę rodzinną, bolesnymi skutkami.
R. (chce być anonimowy, bo obawia się plotek) pracuje od wielu lat za granicą, w Niemczech. Ma żonę i dwie córki. Żona, atrakcyjna, po czterdziestce, nie pracuje, córki są na studiach.
W zeszłym roku R. zauważył, że z żoną dzieje się coś dziwnego. – Nie, nie odrzucała mnie. Przeciwnie, stała się wyjątkowo troskliwa, gdy przyjeżdżałem. Ale w każdej wolnej chwili biegła do komputera. Wstawała o świcie, siedziała przy nim późno w nocy – opowiada mężczyzna.
Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
na własnym i własnej rodziny przykładzie mogę powiedzieć,że w pewnej gminie od 17lat istnieje pełna inwigilacja rodziny ,tylko dlatego,że się nie głosuje na jedną słuszną władzę lokalną.
jagoda ja wole sie upic na umor niz patrzec na ciebie.Twoj maz juz tez nie wytrzymuje
jedno jest pewne że w starszym wieku chłopy tracą rozum i są najgłupszym stworzeniem na świecie. Udają wielkich menów a w rezultacie są małymi chłopczykami. Dać im łopateczkę i do piasku. Zadna porządna dziewczyna nie będzie sobie zawracać głowy starym capem. Ale jak to mówią zawsze mądrość przychodzi za póżno. Pan Bóg mu za takie występki napewno zapłaci. A on nie jest warty Ciebie kobieto .