Zarzut dla nauczycielki za naruszenie nietykalności cielesnej uczennicy
ZA POLICZEK DO SĄDU
29 października ub. roku Paulinka przybiegła do domu zapłakana. Powiedziała, że pani uderzyła ją w policzek. Matka poszła z córką do dyrektora Szkoły Podstawowej w Uchaniach. Piotr Zdrojko nie przeprowadził postępowania wyjaśniającego, nie zawiadomił też Kuratorium Oświaty. Stał na stanowisku, że nic niepokojącego się nie dzieje. Zaczął dopiero działać, gdy matka dziewczynki złożyła skargę do Kuratorium, a rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli wszczął postępowanie. Dyrektor zawiesił nauczycielkę w czynnościach.
Pełnomocnik Teresy S. złożył zażalenie na tę decyzję, twierdząc, że dyrektor nie miał dostatecznych przesłanek prawnych, by tak zrobić. Komisja dyscyplinarna uchyliła decyzję dyrektora i nauczycielka wróciła do szkoły.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).