Wydanie nr 23 z 2015 r. (2015-06-10)
ŚWINOUJŚCIE: Zostawili psa w nagrzanym aucie. Zwierzak nie przeżył
Pracownicy schroniska w Świnoujściu robili co mogli, ale nie zdołali uratować psa, który co najmniej półtorej godziny spędził zamknięty w nagrzanym aucie. Zwierzę padło.
Do zdarzenia doszło w weekend.
Na jednym z miejskich parkingów para Niemców zostawiła samochód, a w nim psa. Ktoś wezwał strażników miejskich, którzy wybili szybę w aucie i uwolnili czworonoga.
Pies był już jednak skrajnie wycieńczony. Z biletu parkingowego wynikało, że spędził w zamknięciu co najmniej 1,5 godz.
Zwierzę trafiło do weterynarza, a później do schroniska. Nie udało się go jednak uratować.
Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić policja. Pozostawienie psa w nagrzanym samochodzie może zostać zakwalifikowane jako znęcanie się nad zwierzęciem.