Wydanie nr 24 z 2015 r. (2015-06-17)

Z. Stonoga, były właściciel salonu samochodowego w Zamościu, ujawniając akta afery podsłuchowej, zatrząsł rządem

WALKĘ Z WŁADZĄ ZACZĄŁ W ZAMOŚCIU

Zbigniew Stonoga. Tak nazywa się człowiek, który kilka dni temu udostępniając w Internecie akta z afery podsłuchowej, wywołał falę dymisji w rządzie Ewy Kopacz. Ten 41-letni dziś biznesmen znalazł się na ustach całej Polski już w 2012 r. Wtedy zawiesił na salonie Fiata w Zamościu banery oskarżające urząd skarbowy.

„Wy.....ydolił nas Urząd Skarbowy W-Wa Targówek na kwotę 1 900 000 zł. Dziękujemy ci za....a Polsko” – tak brzmiał napis na transparencie, który na początku czerwca 2012 r. zawisł przy ul. Lwowskiej. Na płocie obok salonu pojawił się też inny: „Pracę straciło 15 osób. Dziękujemy ci macocho Polsko”. W taki niekonwencjonalny sposób Stonoga postanowił zawalczyć z fiskusem o zwrot podatku VAT. Kilka miesięcy wcześniej biznesmen kupił (za 8,36 mln zł) od Autobialu (wieloletni diler Fiata w Zamościu i Lublinie) salony Fiata i Alfy Romeo, a także samochody, narzędzia i przyrządy serwisowe. Następnie sprzedał wszystko jednej ze swoich spółek. Potem zwrócił się do urzędu skarbowego z wnioskiem o zwrot 23 procent VAT. Jednak skarbówka wstrzymała wypłatę pieniędzy. Urzędnicy argumentowali, że firma kupiła salon i wyposażenie jako całe, zorganizowane przedsiębiorstwo, a w takim przypadku zwrot podatku się nie należy. Stonoga nie otrzymał tych pieniędzy po dziś dzień.

– Sprawa jest w sądzie. Spokojnie czekam na pieniądze, zwłaszcza że odsetki cały czas biją – mówi Stonoga w jednym ze swoich licznych filmów zamieszczonych na YouTube.

Po aferze z banerami (wisiały niecałe dwa dni) Fiat Auto Polska zerwał z firmą Stonogi umowę dilerską. Salony w Lublinie i Zamościu zostały zamknięte.

Zbigniewa Stonogę łączy z Zamościem jeszcze jedna historia. Na początku 2013 r. biznesmen zauważył, że na posesji przy Lwowskiej 40 (teren po Autobialu) nie ma należącej do niego metalowej wiaty. Okazało się, że w listopadzie 2012 r. została zlicytowana, sprzedana i wywieziona. Egzekucję wykonała komorniczka pracująca przy Sądzie Rejonowym w Zamościu. Stonoga złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa: kradzieży z włamaniem. Komorniczka zajęła wiatę, która nie należała do dłużnika, czyli Autobialu. W rozmowie z TZ Stonoga mówił później, że pani komornik dała mu pisemne oświadczenie o naruszeniu prawa i gotowości polubownego załatwienia sprawy.

 

Karol Kozyra

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Emigrant 2015-06-19  01:09

Za przeproszeniem, ale nic nie wyjdzie mu z tego...
Dymu tylko narobił...
1.07 wchodzi nowelizacja, która mówi, że sąd nie może brać materiału dowodowego który został nielegalnie pozyskany.
Podsłuchy, i nagrania które Stonoga upublicznia były wykonane nielegalnie...
Tak więc... głosujmy tak dalej...

Mo.... 2015-06-17  22:06

Jak na mój gust tam jest napisane zaj....y fiskusie nie POLSKO!!!

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem