W Internecie opublikowano wykaz rolników otrzymujących dopłaty i ich kwoty
ILE SĄSIAD DOSTAŁ DOPŁAT Z UE
Kwoty dopłat otrzymanych za 2014 r. przez rolników można znaleźć od kilku dni na stronie internetowej www.beneficjenciwpr.minrol.gov.pl. Strona, na której umieszczono dane setek tysięcy rolników i firm uprawiających ziemię, nie działa jeszcze jak należy. Nie udało nam się znaleźć samego wykazu (mimo komunikatu, że taki istnieje). Jednak korzystając z umieszczonej na stronie wyszukiwarki można znaleźć informacje o kwocie dopłat otrzymanej przez każdego rolnika. Do wyszukiwarki można wpisać tylko cząstkowe dane, np. nazwisko. Wówczas wyskoczy lista wszystkich rolników z kraju o tym nazwisku, dotowanych przez Unię. Wpisując np. nazwisko i nazwę gminy, dostaniemy już bardziej precyzyjną informację.
Wykaz dotyczy dopłat za rolniczy rok budżetowy UE, trwający od 16 października 2013 do 15 października 2014 r. Dopłaty w województwie lubelskim otrzymało 180 tys. rolników, w całym kraju – 1,3 mln. Wszystkie nazwiska i kwoty są w Internecie.
Mali nietajni?
Ministerstwo od pewnego czasu pracowało nad projektami rozporządzeń i zmian w ustawie o finansowaniu wspólnej polityki rolnej, które umożliwią opublikowanie danych – w tym imion i nazwisk oraz nazw firm czy spółdzielni rolniczych – beneficjentów unijnych dopłat w Polsce. – Taki obowiązek nałożyły na wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej nowe przepisy, a konkretnie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z końca 2013 r. – wyjaśnia Iwona Chromiak z zespołu prasowego ministerstwa.
Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
co najbardziej opłaca się hodować na wsi? - Rencistę/emeryta, najlepiej Dziecko Zamojszczyzny...
Rolnictwo? Na małym areale to hobby, i to dość drogie i nieopłacalne. Taka jest niestety prawda, bo jak sie z tego utrzymać? Ludzie pracują w mieśćie, a po godzinach jadą w pole. Mam wrażenie, że często robią to z przyzwyczajenia albo lubią to bardzo albo im szkoda, że ziemia może leżeć odłogiem. Pochodzę ze wsi, dzieciństwo spędziłam "opalając się" na polu fasoli. Cenię pracę rolnika, bo jest wyjątkowo ciężka i jak na ten kraj przystało niedoceniane. Mam wrażenie, że pewnie za 20 lat rolnictwo zaniknie, zmieni się forma rolnictwa. Uprawą ziemii będą się zajmować albo hobbyści albo zjeżdzająca na wieś Warszawka, która nagle zechłyśnie się wielkomiejską modą na ekologiczną żywność, uprawy. Tylko czy wtedy będzie można nazwać to rolnictwem, a ich rolnikami?
Jestem młodym rolnikiem,Przejąłem gospodarstwo po ojcu ponad rok temu, kocham wies tu sie urodziłem i od małego ciezko pracuje na roli. Nie jest to duze gospodarstwo bo ponad 5 hektarów, ale jak przyjdzie jednemu człowiekowi to obrobic to jest naprawde duzo, jeszcze jak sie robi na starym sprzecie rolniczym, bo o nowym mozna tylko pomarzyc. Tym co maja wielkie gospodarstwa to jeszcze dadza po 100 tys, a ten co małe gospodarstwo to niech sobie radzi...( takie cała prawda ),
Ktos powie o dostał 120 tys zl UE mu daje,ale nikt nie patrzy na to ze na same srodki idzie rocznie wraz z nawozami 150 tys
rolnik pracuje w zakładzie pracy-pola ,na terenie którego myśliwi bez powiadamiania rolnika mogą strzelać 24godziny na dobę ,przez okrągły rok......... kto takie prawo wymyślił....
Dzięki rolnikowi górnikom w Polsce rządzi PiS i dlatego będziemy mieć 300 E a teraz mamy 180 E PiS i prezydent w kampani nam to obiecali 18% głosów PiS miał ze wsi ,teraz będziemy doceniani
Jak tak dobrze na roli,to tylko zostać rolnikiem!!!!!!z mojej obserwacji chyba nie !!!wyjątkowy zawód którym główną rolę mają warunki pogodowe i to na całym świecie!nie ma co zazdrościć ,chyba ciężkiej pracy /wyjątek stanowią kombinacje/a jak tak dobrze i bogato to tylko zostać na roli
Pozdrawiam rolników,którzy mimo wszystko kochają wieś,cięźką pracę na roli,mimo takiej trudnej sytuacji finansowej..można by jeszcze dużo pisać...
do Felicyty: Kwoty wsparcia finansowego pochodzące z funduszy Unii Europejskiej są jawne bez względu czy otrzymuje je rolnik, przedsiębiorstwa, zakłady produkcyjne czy usługowe, a jeśli beneficjent takiego wsparcia uważa, że to jest niewłaściwe to niech nie ubiega się o dopłaty tylko zatrudni się za najniższą krajową i żyje beztrosko. Pozdrawiam
do ablo:O tym co napiszę wyłączam z tego porządnych i ludzkich urzędników,bo takowi też istnieją!!!ALE NIESTETY CZĘŚĆ URZĘDNIKÓW ZACHOWUJE SIĘ GORZEJ NIŹ ŚWIĘTE KROWY W INDIACH!I traktują petenta jako natręta i zło konieczne!I tak zapytam Ci się jaka grupa społeczna ma takie przywileje jak urzędnicy?Jaka grupa społeczna nie ponosi osobiście odpowiedzialności np.za zła wydaną decyzję szaremu człowiekowi?W końcu powiedz mi, który urzędnik zamieniłby się choćby na tydzień za ''tak wspaniałe''źycie rolnika?A te oświadczenia majątkowe są czasami śmiechu warte...
Do Felicyty. Musisz wiedzieć, że rolnik to nie święta krowa, a dopłaty pochodzą ze środków publicznych, ponadto część urzędników również musi składać oświadczenia majątkowe, które są jawne, a więc nie widzę powodów aby utajniać kwoty dopłat otrzymywane przez rolników.
Ile na tej liście jest rolników, a ile słupów np. dzieci rolników którzy siedzą za granicą,lub na posadach w mieście a rodzice przepisali na nich gospodarstwa po to żeby dorwać się do renty lub emerytury często z UNII i dalej obrabiają te hektary i biorą dopłatę rentę lub emeryturę. Takiego kitu to w innych branżach niema ale za tm stoją przodownicy z PSL-u bo to samo robią.
Z moich obserwacji rodzinnych i znajomych wychodzi że co najmniej w 20% są to przekręty. Wystarczy przejechać po wsi i przepytać kto uprawia faktycznie ziemię i wyjdzie jak to się naciąga pozostałych podatników na lewą kasę dla cwaniaków.
A ja się zapytam gdzie jest ustawa o ochronie danych osobowych?Czysta fikcja!Sąsiada,rodzinę,naszych nieprzyjaciół żeźre nienawiść i zaleje żółć..A nie przyszło tak do mądrych główek urzędasów,żeby dać chłopu taką dopłatę jak w innych krajach UE.Idąc tym tropem ujawnić płace,płacone podatki,przebyte choroby,liczbę dzieci,kochanków,męźów,źon,posiadany majatek,preferencje seksualne,polityczne,religijne itp.wszystkich obywateli,
Nie jestem rolnikiem i nigdy nie bylem ,ale mam taka zasade jesli ktos uwaza ze tak dobrze iest to niech sam to robi .Zawsze mowie inieraz to robie ,jesli ktos ma z tego pieniadze to i ja moze tak bede robic .Nihdy nie zazdroszcze eiem ze to ciezka praca ,ale inni widza jak pienisdze ktos bierze i licza .Czep sie roboty