Szykuje się kolejny exodus Polaków za granicę. Najwięcej osób opuści najbiedniejsze regiony, w tym z Lubelszczyzny
KOLEJNY MILION CHCE WYJECHAĆ
Tak jak w ubiegłym roku co piąty (20,7 proc.) Polak jest gotowy rozważyć emigrację, jeśli zajdzie taka potrzeba lub możliwość. Zdecydowanych na wyjazd jest 6,4 proc. dorosłych Polaków, czyli 1,275 mln. To już sporo więcej niż przed rokiem – wówczas na wyjazd zdecydowany był okrągły milion. Oznacza to, że liczba prawdopodobnych emigrantów wzrosła ostatnio o ćwierć miliona – takie informacje przynosi najnowszy raport o migracji zarobkowej Polaków, przygotowany przez agencję Work Service.
Wyższe zarobki niż w Polsce to główny powód planowanej emigracji. Według Work Service podaje go 78 proc. planujących wyjazd. Kolejny magnes to wyższy standard życia (44 proc.).
– Gdyby mapę regionów, których mieszkańcy najchętniej by wyemigrowali, nałożyć na mapę dużego bezrobocia w kraju, to one pokryją się – mówi Andrzej Kubisiak, szef biura prasowego Work Service.
Najbardziej na emigrację rwą się mieszkańcy regionów: południowego, wschodniego i centralnego.
Anna Rudy
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Jak muslimy dojdą do władzy na zachodzie to nie tylko Polacy, ale i Holendrzy, Anglicy, Francuzi, Belgowie będą do Polski przyjeżdżać.
U zamojskiego przedsiębiorcy zarabiam 1,8tys netto po 20 latach pracy. Wykształcenie średnie techniczne + licencjat.Taki jest tutaj rynek...
ale ,naprawdę chcą wyjechać?, przecież tego nie powinno się komentować,tu młodych za zarobione pieniądze nie stać o opłacenie stancji w mieście,a ci co mieszkają to do byle jakiej roboty to nie, no niestety.
wyjechalem w 1998 roku . pracuje na obrabiarkach CNC .Nie wroce bonie ma do czego .znam osoby ktore prubowaly wrocic do Polski , marnie na tym wyszli .spowrotem sa na zachodzie.
Warto przeczytać: http://blog.intransfer24.com/aktualnosci/co-musimy-zrobic-po-powrocie-do-ojczyzny
Za czasów komuny żyło się ciężko,a o paszport za granicę było bardzo trudno,trzeba było ciągle kombinować,aby przeżyć.
A ja się zapytam( może retorycznie)jakiej grupie społecznej w Polsce żyje się dobrze i ani myślą o emigracji?
W innych krajach europy, ludzie wychodzą na ulice jeżeli im się nie podobają decyzje i zmiany rządu. W polsce tego nie ma. "Do młodzierzy, świat nalerzy" Ja obecnie żyję na wyspach, to prawda, że dużo łatwiej i lżej się żyje, przede wszystkim godnie. Kocham Polskę z całego serca, jak jestem w domu na urlopie i nadchodzi dzień wylotu na wyspy, żegnam się z rodziną bez słowa, bo słowa nie jestem w stanie z siebie wydusić.
Myślę, że zaufał bym Kukizowi i jeżeli młodzierz wychodziła na ulice, pomagając Kukizowiratować naszą ojczyznę, przysięgam, że zostawiam pracę w anglii i wszystko co tutaj osiągnąłem i wracam wspierać rówieśników walczących o POLSKĘ!!!
Z jakiegoś powodu wyjechali,w dużej części w poszukiwaniu lepszego życia,za pracą.
Taka jest niestety polityka naszego Rządu...Mamy wielu młodych, zdolnych ludzi ale nie potrafimy ich zatrzymać... Smutne to, bo nie o taki kraj walczyli nasi przodkowie...Do póki Rząd nie spróbuje rozwiazac tego problemu młodzież będzie uciekała...zwłąszcza z okolic, gdzie jest najtrudniej o pracę...Strasznie to przgnębiajace...http://p.pw/bae5pr
nie uważam ludzi którzy podejmują decyzję o wyjeździe za tchórzy jak to już ktoś ujął chcą i mają prawo do zarabiania dobrej kasy za odpowiednią pracę a co idzie w parze godne życie założenia rodziny uciec od kredytów na własne m. hipoteki przy niepewnej pracy ,wszechstronnego łapówkarstwa ,niestety tutaj dochodzą do kasy tylko cwaniacy , łagodnie to ujmując nawet przy pracach polowych nikt nie zatrudnia a jak już to można góra 40-50 dych wyciągnąć przy zbiorze np.truskawek,Ukrainiec przyjeżdża na wizę do pracy w rolnictwie i nigdy nie dociera woli szlugi sprzedawać i to w miejscu gdzie rzekomo jest kamerowane takie to państwo prawa ,nie udawajmy że jest ok.
Nikt tak źle nie mowi o Polsce jak Polacy. Jak Wam sie dobrze tam żyje to gratuluje i życzę szczęścia. Ja zostałem w Polsce i żyje sobie bardzo dobrze. Nie mam pracy po znajomościach a wszystko co osiągnąłem to tylko i wyłącznie własna praca. Wiem ze w Polsce nie ma raju i są państwa gdzie żyje sie łatwiej ale to moja ojczyzna i włącza o nią i jej przyszłość a nie spakowalem sie i do widzenia.
Drodzy narzekający rodacy czujecie sie tacy wartosciowi i super wykształceni, a kto Was tak wykształcić ?? Czy nie przypadkiem Polska??.
Do iks;pewnie pozwalniali wszystkich w dniu wyborów,w akcie rozpaczy że nie wygrał ich kandydat.Opamiętaj się człowieku.
Drogi "TZ" ! PKB Polski jest sztuczny. Tworzy go m.in. "Biedronka", ale zyski transferuje do Portugalii. Polacy z tego niewiele mają. Nawet Długi Kąt nam zamykają !
Jakiś idiota piszę, że mamy prezydenta nowego i prawdopodobnie PiS w przyszłości i ludzie szykują się do wyjazdów, ale czy ten ktoś pomyślał, że decyzje o wyjeździe nie podejmuje się z dnia na dzień.
Kochani dlaczego wyjeżdzacie z kraju teraz gdy mamy prezydenta ,ktory obiecal że da wampracę i to lekką,da wam 500 zl miesięcznie na każde dziecko,obniży wiek emerytalny,podwyższy kwotę wolną od podatku.....jak można wyjeżdżać z takiego edenu,rozum postradaliście czy jak?????????
gdy do wladzy dochodzi pis -mlodzi uciekają z kraju-już raz to przerabialiśmy.
Drodzy emigranci, jak wam tam dobrze to cieszcie sie tym dobrobytem i zyjcie tam. Tylko nie opowiadajcie swoich bzdurnych historii i nie szkalujcie Polski, nie bajerujcie w glowach tym co tu mieszkaja, zyja, pracuja i nie narzekaja jak wy. Bo obrazacie tych co tu pracja.
wiekszosc dzisiejszych emigrantow ma troche inne podejscie do rzeczywistosci jak ja dawniej. Spotykalem emigrantow ktorzy po 10 latach nie umieli powiedziec jednego poprawnego zdania w jezyku kraju w ktorym pracowali.
Kiedys emigrancistarali sie wiecej, uczyli sie pilnie, wielu dostalo prace w biurach, dzisiaj dla wielu budowa albo ogrodnik, kiedys konkurencja byla tez mniejsza
Ja mialem szczesie po 6 miesiacach kursu jezykowego dostale prace jako umyslowy, w tej firmie przepracowalem 35 lat, ale nie bylo lekko, cos takiego jak dzisiaj widze mlodych z butelka tyskiego stojac przed budka albo spacerujac nie bylo.
Pewnie ile ludzi ,tyle historii..Zarówno wśród emigrantów jak i tych,którzy mieszkają w Polsce.Moja córka pracuje na w Anglii jako pielęgniarka,w ubiegłym roku została wybrana pracownikiem roku w swoim szpitalu.Pracuje tam jako jedyna Polka,reszta pielęgniarek to Angielki i Filipinki. Takie wybory przeprowadza się w drodze głosowania,zarówno wśród pracowników,personelu jak i pacjentów.Na marginesie dodam,że w Polsce opinie pacjentów przy tworzeniu rankingów szpitali też powinny być brane pod uwagę bo często ich oceny są diametralnie różne od pozycji placówki w rankingach.Teraz wraz z mężem ma już własne mieszkanie,zwiedzili już pół świata podczas urlopów.Druga córka miała ostatnio zastępstwo w szkole i spotkała się z pytaniem ,jakie miała znajomości,że dostała tę pracę...To pokazuje,jak trudno, zwłaszcza na peryferiach takich jak zamojskie,osiągnąć cokolwiek.
Mrozek ma rację jedni jadą za pracą ale są też i ci co im piana do mózgu uderza
Jestem chyba jednym z najstarszych emigrantow, za dwa miesiace minie 37 lat na obczyznie ktora stala sie w miedzyczasie moja ojczyzna.
O powrocie nigdy nie myslalem i dalej nie mysle , chociarz za moja emeryture w PL bym bardzo dobrze zyl, ale tutaj tez nie narzekam. Na poczatku emigracji mialem koszmarne sny ze pojechalem do PL i nie moglem wrocic, ale to byly inne czasy, pierwszy wyjazd do PL nastapil dopiero po 13 latach.
Obserwuje nieraz tych nowych emigrantow z PL, wiekszosc sobie zycie dobrze uklada, ale niektorzy pozwalaja sobie za duzo i psuja opinie pozostalym.
mieszkańcy Zamościa jeszcze gdzieś tam pracę dostaną chociaż by Śmieciówkę ,a co mają powiedzieć młodzi z peryferii wyjechać do miasta wynająć stancję robić bez możliwości odłożenia grosza ,znam ludzi co do dziś spłacają kredyty bo dziecko studia żeby skończyło i co ? i pstro ,blada du... zapieprza na zmywaku, bo tam i to jest lepsze ,więc nie ma się dziwić że ludzie szmuglują co się da i co się opłaca.
A ja wlasnie planuje powrót. Za granica jest fajnie kasa jest wszystko jest ale tęsknota za krajem, znajomymi jednak zostaje. Na emigracji jestem 4 lata i jednak postawiłem wrócić.. Dziwne ale prawdziwe.. Pozdrawiam
Wyjechałem z Polski w styczniu 2012...
Nie mam zamiaru wracać...
Nie ma do czego...
Nie ma do kogo...
Na emigracji nawet jako bezrobotny mam lepiej niż jako pracownik na wszowej umowie w Zamościu...
Jeśli emigracja jest szansą na godne życie,to warto.Tu długo jeszcze nic się nie zmieni,bo rządzący nie myślą długofalowo,ale kierują się chęcią wygrania kolejnych wyborów i utrzymania swoich posadek.A młodzi są dla Polski najważniejsi,bez nich wszystko runie;i system emerytalny i zdrowotny.Polityka prorodzinna powinna być kluczowym przedsięwzięciem każdego rządu,nie zaś problemy typu finansowanie partii bądż zmiany ustrojowe.Brakuje w Polsce solidarności społecznej,społeczeństwo ulega manipulacjom i napuszczaniu jednych grup zawodowych na drugie.Niby demokracja,ale bezprawie i nepotyzm są na porządku dziennym.Jak żyć?-spytał kiedyś ktoś...Jeden nie ma pracy a dla drugiego praca za 6 tysięcy w Polsce to frajerstwo.Kolejne szkoły trzeba będzie zamknąć,to kluczowe osiągnięcie dwudziestu pięciu lat wolności w naszym kraju.