ZAMOŚĆ: Blues i rockabilly w Koszu (zdjęcia, wideo)
Szymon Ciuraba i Zbyszek Kowalczyk przygodę z bluesem zaczynali jeszcze w starym "Koszu" (przy ul. Zamenhofa). Nie myśleli wówczas, że echa żartu muzycznego będą pobrzmiewać także 20 lat później.
W piątkowy wieczór, 24 kwietnia, Burnin' Hearts swoim koncertem otworzył sezon muzyczny 2015 w zamojskim "Koszu". Warszawskiego rockabilly można jeszcze posłuchać dziś, podczas zlotu aut amerykańskich w Hrubieszowie.
Burnin' Hearts to band rodem z Mazowsza. Grają bezkompromisowe rockabilly. Ich atutem jest instrumentarium kojarzone z epoką lat 50-tych ubiegłego wieku, czyli: gitara, kontrabas, bębny i wokal.
W swoim repertuarze, oprócz numerów autorskich, mają utwory takich tuzów sceny, jak Elvis Presley, Gene Vincent, Eddie Cochran, Carl Perkins, Stray Cats czy Motorhead.