USA: Określenie "nazistowska Polska" w popularnej rodzinnej grze. Jest protest ambasady
Gra polega na tym, że należy łączyć hasło z jednej karty z definicją znajdującą się na drugiej. Apples to Apples jest w sprzedaży nie tylko w Stanach Zjednoczonych.
Gazeta polonijna "Nowy Dziennik" pisze, że w jednej z edycji gry "Party Tin" znalazła się karta, na której dzieci mogą przeczytać, że film "Lista Schindlera" w reżyserii Stevena Spielberga z 1993 roku opowiada "prawdziwą historię katolickiego przedsiębiorcy, który uratował 1 tys. Żydów z nazistowskiej Polski".
Redakcja zaalarmowała w tej sprawie ambasadę RP w Waszyngtownie. Do prezesa firmy Mattel wysłano list z wezwaniem do korekty określenia "całkowicie niezgodnego z prawdą historyczną i godzącego w dobre imię Polski".
Komentarze
Widac ostatnio jak nas szanuja.Jak znaja nasza historie.Traktuja jako bialych murzynow.Taki maja szacunek ,ale wiadomo dlaczeggo.W U S A na wysokich stoleczkach siedza zydki ich rodziny ,ktore musisly z Polski wyjechac w latach 60 .Maja zal i opowiadaja takie glupstwa na nasz temat .
JAK PROMUJE SIE W AMERYCE TZW ARCYDZIEŁA JAK AIDA POKLOSIE SĄSIEDZI GDZIE STAWIA SIE POLAKOW W ZLYM ŚWIETLE I JAK ONI SIE TAM TEGO NAOGLADAJA NACZYTAJA NO TO CO DZIWNEGO ŻE SĄ TAKIE HISTORIE. A JAK TO WCZESNIEJ KOMOROWSKI WYCHWALAŁ!
Ta Firma sama z siebie takiej nazwy nie wymyśliła. To są skutki takiej a w tym naszej polityki w USA i naszych władz w stosunku do USA. Róbmy im łaskę czy laskę dalej,dziękujmy za to,że mówią o nas "Polskie obozy",równają nas z nacjonalistami niemieckimi,dziękujmy im za to,że raczą nas czasami widzieć,odwiedzić,sprzedać supernowe F-16 czy Patrioty,itp.a oni za to być może,będą nakłaniać naszych rządzących do zwrotów mienia czy wypłatę odszkodowań nie wiedzieć jeszcze komu.Wysyłajmy im noty,pisma protestacyjne,cieszmy się,że coś tam czasami odpiszą i z łaską wizę dadzą