LUBUSKIE: Uciekali przed policją skradzionym autem. Pasażer zginął w wypadku

Prokuratura i policjanci z Sulęcina (woj. lubuskie) wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło nad ranem w okolicach Krzeszyc. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł mężczyzna, który najprawdopodobniej był pasażerem volkswagena, który przed wypadkiem został skradziony w Niemczech.

Wypadek wydarzył się dzisiaj ok. godz. 7.40 W Krzeszycach (pow. Sulęcin). Kierujący vw touran nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci pojechali za nim.

Z relacji policji wynika, że auto oddalało się z tak dużą prędkością, że wkrótce zniknęło funkcjonariuszom z pola widzenia.

Po kilku kilometrach policjanci dotarli do miejscowości Boguszyniec. Tam zauważyli rozbitego volkswagena.

Samochód wpadł do rowu za zakrętem i uderzył w słup energetyczny. Śmierć na miejscu poniósł pasażer. Drugi mężczyzna starał się uciec piechotą z miejsca wypadku, jednak został przez policjantów zatrzymany.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że samochód został skradziony w Berlinie. Auto miało założone polskie tablice rejestracyjne od innego samochodu. Obydwaj jadący nim mężczyźni to Niemcy. Pasażerem był 29-latek, a kierowcą zatrzymany przez policję 21-latek.