Wydanie 37 z dnia 12 września 2007 r. (2007-09-12)

Zachorowanie na półpaśca daje trwałą odporność, choruje się zatem tylko raz w życiu

PÓŁPASIEC - PAMIĄTKA PO OSPIE

Zachorować na półpasiec może tylko ten, kto wcześniej przebył ospę wietrzną. Obie choroby powoduje bowiem ten sam wirus.

Zarażając się po raz pierwszy w życiu wirusem Varicella Zoster, co ma miejsce najczęściej w dzieciństwie, chorujemy na ospę wietrzną. Po jej wyleczeniu wirus jednak nie ginie, ale pozostaje w organizmie przez całe życie. Przyczaja się w komórkach układu nerwowego, gdzie pozostaje w uśpieniu przez wiele lat.

Uśpiony wirus daje o sobie znać w momentach silnego osłabienia organizmu. Najczęściej jest to efekt przemęczenia lub spadku odporności, na przykład po przebytej infekcji (np. grypie) lub w trakcie leczenia lekami przeciwnowotworowymi lub sterydami. Zdarzają się także zachorowania po silnym przegrzaniu lub wyziębieniu organizmu.

Półpasiec może pojawić się również po kontakcie z osobą chorą na ospę wietrzną. Warunek jednak pozostaje ten sam: dzieje się tak tylko u osób, które ospę wcześniej już przechorowały.

Charakterystycznym objawem choroby jest wysypka dotycząca jednej połowy ciała (stąd nazwa choroby). Zanim jednak pojawi się, dokuczają nam dolegliwości wcale nie wskazujące na półpasiec: senność, zmęczenie, stany podgorączkowe, a często bardzo silny, piekący ból okolicy, na której później wysypka wystąpi. Dopiero po kilku dniach na skórze pojawiają się pęcherzyki, bardzo podobne do tych występujących w ospie wietrznej. Po 6-7 dniach pęcherzyki przysychają, a po ok. 10-12 dniach tworzą się z nich strupki. Po ich odpadnięciu na skórze mogą pozostać brunatne przebarwienia, które utrzymują się nawet do kilku tygodni.

Elżbieta Kwiatkowska/AKPA

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży


Komentarze

zamojszczanka 2020-07-12  09:22

mam podobne przykre doświadczenia i nawet nie chcę o nich wspominać, ale na szczęście zakończyło się dobrze

Gosiaaa 2020-02-19  08:51

Ja przeszłam nierozpoznany przez lekarza półpasiec. Ból był nie okropny - prawy bark i miejsce nad łopatką, ból ciągnoł od łokcia do szyi.. Przez pół roku przez to, ze lekarz nie rozpoznał choroby i powiedział, ze to nic takiego. Nie dostałam jakichkolwiek leków przeciwbólowych, maści ani wskazówek..... Na internecie znalazłam poradę, ze na bolące miejsca przy półpaścu

stosować olej CBD 10 % Care to połaczenie copaiby,kurkumy, pieprzu czarnego, cynamonu i dzikiej pomarańczy, dodatkowo brać wit.B1, kwas foliowy i wit.C w kropelkach, krople walerianowe i przykładać zimno, lód (owinięty w folię)- na koniec smarować maścią konopną uniwersalną Carun nie wierzyłam a przechodził ból rzeczywiście.witaminy kupicie w aptece produkty tj, olej CBD i maść carun znalałam w internecie bo sklep stacjonarny jest w Poznaniu więc mi jest za daleko z Warszawy wiec kupiłam tu konopiafarmacja pl

Po jakimś czasie jak mi ulżyło - lekarza nagle oświeciło i stwierdził, ze przebyłam agresywny półpasiec i żebym poczytała sobie o nim...gdzieś tam.....

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem