KRASNYSTAW: Rodzina, przyjaciele, mieszkańcy żegnali na cmentarzu Artura Nowosada, który zginął w Tunezji (zdjęcia)

W czwartek na cmentarzu w Krasnymstawie został pochowany Artur Nowosad, pochodzący z tego miasta wicedyrektor Aresztu Śledczego w Lublinie, który zginął w zamachu terrorystycznym w Tunezji. Od kul dżihadystów zmarł również pracujący z nim szwagier, pochodzący z Hrubieszowa Dominik Nowicki.

Msza pogrzebowa w intencji obu funkcjonariuszy została odprawiona w czwartek przed południem w Archikatedrze Lubelskiej. Uroczystości miały charakter państwowy.Obaj zostali pośmiertnie awansowani: Artur Nowosad do stopnia pułkownika, Dominik Nowicki do stopnia kapitana.

Po nabożeństwie trumny z ciałami zmarłych przewieziono na cmentarze w Świdniku i Krasnymstawie, gdzie rodziny pożegnały swoich najbliższych.

Artur Nowosad pochodził z Krasnegostawu. Był absolwentem wydziału prawa na UMCS. Pracę związał z więziennictwem, najpierw pracował w Areszcie Śledczym w Krasnymstawie, potem współtworzył zakład karny w Opolu Lubelskim (był wicedyrektorem), ostatnio oddelegowano go do Lublina.

Znajomi wspominają go jako życzliwego człowieka, regionalistę rozmiłowanego w ziemi krasnostawskiej, samorządowca. Przez dwie kadencje (1998-2006) był radnym Krasnegostawu, a w 2002 r. kandydował na burmistrza (w drugiej turze przegrał z Andrzejem Jakubcem).

Por. Dominik Nowicki pochodził z Hrubieszowa, skończył Politechnikę Lubelską, potem pracował jako informatyk w Zakładzie Karnym w Opolu Lubelskim, ostatnio w Lublinie.

Więcej o obu zmarłych w bieżącym wydaniu Tygodnika Zamojskiego: Zamordowali ich terroryści z Państwa islamskiego, pochodzili z Hrubieszowa i Krasnegostawu