Wydanie nr 12 z 2015 r. (2015-03-25)

Żółkiewka. Gmina jest za inwestycją, mieszkańcy przeciw

WALCZĄ Z WIATRAKAMI

Jedenaście elektrowni wiatrowych o mocy od 1,8 do 2 MW chce wybudować w gminie Żółkiewka firma z Inowrocławia. Mieszkańcy wsi, które mają sąsiadować z farmą wiatrową, protestują. Argumentują, że w gminie działają już dwie takie elektrownie, i to w zupełności wystarczy.

Dwie elektrownie wiatrowe, popularnie nazywane wiatrakami, wybudowała niedaleko wsi Dąbie firma z Pabianic. Obie mają moc 1,8 MW i pracują od kilku tygodni. Konflikt dotyczy kolejnych wiatraków, które chce wybudować inna spółka – Windbud z Inowrocławia. Turbiny mają stanąć na terenie otoczonym przez kilka wsi: Żółkiew Kolonię, Żółkiewkę, Średnią Wieś, Wolę Żółkiewską, Siniec, Poperczyn i Wólkę Żółkiewką. Ma być ich 11. Rada Gminy Żółkiewka już dokonała stosownych zmian w planie zagospodarowania przestrzennego gminy oraz studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. „Stosownych”, tj. takich, które umożliwiają wybudowanie turbin w wybranym przez Windbud miejscu. W styczniu tego roku urząd gminy wydał z kolei decyzję środowiskową, tj. dokument, który ocenia wpływ inwestycji na środowisko. Decyzja jest pozytywna.

-  To nie ja ani wójt gminy forsujemy projekt budowy elektrowni wiatrowych. Zmian w planie oraz w studium uwarunkowań dokonali przecież radni. Uznając najwidoczniej, że niczym nie zagraża to mieszkańcom – tłumaczy Wojciech Kaczmarczyk, zastępca wójta gminy Żółkiewka.

 

(ar) 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem