SEKS Z 13-LATKĄ

@ Absurd Natury Bóg czy Natura bo zależy jak kto to pojmuje działa racjonalnie. Kobieta całe życie nie jest do końca samodzielna i musi podlegać opiece i władzy mężczyzny. Zawsze tak było tylko dziś współczesne społeczeństwo wypaczyło prawidła natury. Nie ma żadnych wojen, każda agresja nawet słuszna jest surowo karana wobec czego mężczyzn zrobiło się za dużo względem kobiet i niewieścieją. Po racjonalnych przemyśleniach chcę jeszcze dodać, że gdyby odczuwanie popędu seksualnego miałoby być w jakiś sposób skorelowane z dojrzałością emocjonalną to gatunek ludzki chyba dawno by już wyginął. Bo do wychowywania dziecka kobieta dojrzałości emocjonalnej nie potrzebuje, po ciąży sama wręcz zaczyna mówić dziecinnie i zachowywać adekwatnie do poziomu dziecka, potrzebuje przede wszystkim pieniędzy i bezpiecznej przystani którą może zapewnić jej jedynie o wiele starszy mężczyzna.

Aha i jeszcze jedno jak w ogóle Bóg mógł pozwolić aby starożytni Żydzi czy starożytni chrześcijanie żenili się,sypiali i mieli dzieci z tymi dziewczynkami 11-14-letnimi?! Gdzie był Duch Święty który pouczał Swój lud w tym przypadku? Moim zdaniem Bóg mógł to inaczej zorganizować. Jeśli chciał by te głupiutkie dziewczynki miały zdolność do rodzenia dzieci miał On możliwość wybrania kilku opcji której z żadnej nie zrealizował. Po pierwsze mógł zgrać biologię z psychiką aby w tym głupiutkim wieku miały kobiecy wygląd i psychikę. Po drugie mógł dawać w późniejszych latach zdolność do rodzenia dzieci np. w wieku 15-16 lat a nigdy wcześniej. Po trzecie jeśli dla jaj-(złośliwego żartu) chciał aby było jak jest mógł przynajmniej zabronić wyraźnie takich małżeństw w Biblii czyli w ST i NT. Ile tragedii by uniknięto. Moim zdaniem one zawsze psychicznie były dziećmi zaklętymi w częściowo kobiecym ciele i przez tysiące lat działa im się psychiczna,duchowa szkoda w tych małżeństwach. Dowodów nie trzeba szukać daleko wystarczy zbadać czy dziewczynki te wychowane w krajach poza Cywilizacją Zachodnią są psychicznie dziećmi czy nie. Niestety ja nie umiem racjonalnie wytłumaczyć czemu tak to jest urządzone jak jest. Nie dziwię się promotorowi ateizmu Richardowi Dawkinsowi że jest to dla niego z jeden argumentów za nieistnieniem Boga. Ja też mam wątpliwości.

Osobiście uważam że trzeba karać mężczyzn co uwodzą nawet dojrzałe płciowo 11-14-latki ponieważ mają one prawie że psychikę dziecka. Natomiast czy w absolutnie każdym takim przypadku (bez żadnych wyjątków) powinno się ich zamykać to niestety bardzo trudne pytanie bo jak taka małolata zajdzie w ciąże i urodzi dziecko to dziecko tej dziewczyny wychowuje się bez ojca bo on siedzi w więzieniu a dziecko potrzebuje obu rodziców. Nastolatka jest zakochana i jej dorosły partner twierdzi to samo. Jakiś taki typ twierdzi przykładowo że interesuje się losami dziecka i swojej nieletniej partnerki-(np.nie był nigdy wcześniej karany za przestępstwa seksualne) i można zastanawiać się czy dać szansę być im razem czy nie. Ja byłbym pełen obaw. Najbardziej w tym przypadku szkoda mi tego dziecka bo wychowa się bez ojca a taka małolata sama sobie nie da rady w jego wychowaniu. Niestety jeśli Bóg jest autorem ludzkiej biologii to z całą pewnością kwestia niezgrania biologii z psychiką u kobiet jest wielką pomyłką Boga. :(

@ w@ww Sam sobie idź do burdelu! Właśnie przez takich nieudaczników jak ty niewinni trafiają do więzień i niszczy im się życie. Fakt, od dzieci z daleka! Tylko dlaczego za dziecko uznajesz młodą kobietę rozwiniętą płciowo, która regularnie miesiączkuje, zapewne ma biust i szerokie biodra co stanowi bodziec dla każdego normalnego mężczyzny? W dodatku sama na wszystko się zgadza! Od dzieci jak najdalej! Tylko widzisz problem w tym, że dziecko staje się kobietą albo mężczyzną kiedy tego chce natura a nie ustawa. A niestety tak ograniczone chłopki roztropki jak ty tego nie rozumieją!

Witam ja bym wyrok dał większy ,bo jak chce to są domy publiczne. A dzieci zostawi w spokoju. Cze ba odróżnić kobietę od dziewczynki.Dlatego winny jest zawsze mężczyzna.

Seks joł

@Sędzia
Ten przepis jest akurat anachroniczny, został wprowadzony w takim brzmieniu przed wojną kiedy już samo zobaczenie obcej kobiety w bieliźnie było dla mężczyzny erotycznym przeżyciem. Dziś kobiety dojrzewają wcześniej i jeśli same chcą w tym wieku współżyć to znaczy, że nie dzieje im się krzywda i nie powinno się mężczyzny za to karać. Jakoś w Niemczech wiek przyzwolenia wynosi 14 lat i nie słychać tam o mnóstwie wykorzystanych nastolatek, zresztą to tak naprawdę są już młody kobiety.

W Polsce jest sex dozwolony od 15 lat

Według pisma świętego prawa Bożego od tamtych czasów prawa Bożego 13 latka jest kobietą 21 wieku 13 latki szybciej dojrzewają i dorastają a prawo stworzyli bogaci i jak przestępstwa powinno być legalne to od 13 lat jak było w tamtych czasach i powinno wejść wżycie a najczęściej to 13 latki popełniają przestępstwa w tych czasach i powinni być karani jak dorośli Japonii, Norwegi, Tajlandii, Azji, jest od 13. Dziewczyny w tych czasach najwięcej chłopaków prowokują i zachęcają i szczują ona do tego do prowadziła a nie on a związki są legalne w Polsce i powinien jej chłopak dostosować się do prawa

do dzieckotodziecko...
To, że twoje 11-sto czy 13 letnie dziecko bawi się lalkami to twój błąd wychowawczy. Nie przystosowujesz potomka do samodzielności...
A teraz z innej beczki..
jeśli facet ma 60 lat, a jego dziewczyna/przyjaciółka/kochanka ma 20 lat, ojciec tejże dziewczyny ma lat 40, to ten 60 latek też jest pedofilem? Mógłby być dziadkiem dla niej...
to może jest to zboczeniec?

@ Ktoś musiał napisać prawdę...:
Brawo, wreszcie wypowiedział się ktoś normalny. Seks z 13 latką nie stanowi żadnej pedofilii, byłaby to pedofilia gdyby dziewczyna miała przykładowo 8, 9 czy 10 lat. W wieku 13 lat to już młoda kobieta, poza tym obfitość pożywienia w naszych czasach sprawia, że ludzie dojrzewają coraz szybciej, tak programuje nas natura. Nie rozumiem dlaczego wszyscy najeżdżają na tego faceta, że przespał się z młodą panną, przecież jej nie zgwałcił, skoro chciała to dostała to czego pragnęła i tyle, zrozumcie wreszcie zasadę "chcącemu nie dzieje się krzywda"! Jak ktoś czegoś chce to nie kara się kogoś za to, że dostarcza chcącemu tego co on chce. Wiek przyzwolenia powinno się wreszcie obniżyć przynajmniej o 2 lata a nadgorliwym przypominam, że Maria wiecznie dziewica stała się brzemienna wskutek woli bożej w wieku 12-14 lat, bo to w tym wieku dziewczęta wydawano najczęściej za mąż. Pozdrawiam myślących

Do ktos musi napisac prawde widocznie sam to robisz,znasz ten temat odpodszewki.Widocznie zkonfesjonalu znasz zagadnienia ojciec dziadek .Prawo to prawo i trzeba go pilnowac.Czy miala 13 ,a podawala ze ma 14 to wiadomo ze prokurator trzyma nadtym reke .Wiem ze lubicie dzieci a wasz poped wsadzcie miedzy drzwi.

13lat to dziecko! Moja 11latka bawi się lalkami z 11-12latkami,ktore mają okres. Okres teraz mają nawet 10latki. To według kogos kto tu pisał,moza wspołzyc bo jest kobietą. Obłęd! Dziecko jest dzieckiem! 15 latka moze sie całowac i tulic ale z innym nastolatkiem a nie ze zbokiem w wieku jej ojca!

@
Ktoś musiał napisać prawdę... 2015-03-19 13:09

Ładnie wszystko opisujesz i nawet masz w 100% rację. Ale... jest jedno ale...
Polska w swej demokracji i Polacy w swej wolności i wychowaniu w duchu katolicyzmu i kultywowaniu Świętych Obrazów, ludzie wychowani w epoce i pokolenie JPII - nie dorosło do takiego światopoglądu...
O różnicach i braku kompromisu czy dialogu nie ma co dyskutować... światek religijny jest nie do przejścia...

--- prędzej ślimak przejdzie autostradę A4 z Rzeszowa do Zgorzelca (środkowym pasem) niż ludzie zaczną rozumieć o czym piszesz.


Kwestie duchowe i związane z religią takich zachowań są źle rozumiane, i sposobu myślenia nie da się łatwo zmienić...
W skali 1 do 10 masz u mnie +10.

a mojego komentarza nie opublikowano camzurA?? Napisalam wczesniej ze rodzice powinni zamiast po sadach to na kurs wychowawczy sie wyslac. Jestem juz sporo po slubie. Maz byl pierwszy jesli chodzi o te sprawy. Nigdy nie zakladalam zeby jedynym byl moj Maz tak wyszlo bo zaden wedlug mnie nie nadawal sie do tego. A dlaczego bo mi dobrze wytlumaczono kiedy jest odpowiednia chwila na to i kto na to zasluguje. Ze mam sie szanowac i to bylo klepane od najmlodszych lat w moja strone. Bylo tlumaczone zobacz co pisza o twoich kolezankach po scianach. Lubilam imprezy, towarzystwo facetow ale nigdy to przenigdy nie poszlabym z zadnym do lozka, a dlaczego bo slyszlam jak wypowiadaja sie o tych jednorazowkach. Wszystko jest kwestia wychowania. A ciagniecie tego czlowiekaa po sadach i robienie z tej 13 latki ofiary dla mnie jest wyolbrzymione. Oczywiscie nie powinnien. Ale czytajac artykul wywnioskowalam ze zrobili to na "drugiej randce".To juz nie te 13 latki z dawnych lat. Niektore mialy wiecej czlonkow w ustach niz nasze matki seksu przed slubem razem wziete. I moje zdanie to ani wina tej dziewczynki ani tego mezczyzny a rodzicow. Z 13 latka chyba jeszcze mozna rozmawiac o wszystkim to ten wiek gdzie rozmow powinno byc jak najwiecej. A rodzice mysla, mamy czas, naszego dziecka to nie dotyczy. A potem pretensja do calego swiata.

@Ktoś musiał napisać prawdę...
Lecz się debilu. Seminarium ci tak zaszkodziło czy masz tak od urodzenia?

@sykyl:
Dla pedofila 13-latka jest za stara, zbyt rozwinięta. Pedofilia oznacza postrzeganie dzieci (czyli osób przed wejściem w okres dojrzewania, a nie w jego trakcie) jako najbardziej atrakcyjnych seksualnie (główna preferencja seksualna, czyli zainteresowanie takimi osobnikami w pierwszej kolejności).
Warto dodać, że same kontakty seksualne z osobami przed okresem dojrzewania również nie oznaczają pedofilii. Aby mówić o pedofilii, zainteresowanie dziećmi koniecznie musi mieć charakter głównej preferencji. Oznacza to, że nie można nazwać pedofilem np. kogoś, kto w związku z brakiem możliwości rozładowania popędu płciowego zgodnie ze swoimi upodobaniami, wykorzystuje seksualnie dzieci, nad którymi sprawuje opiekę w jakimś ośrodku (ma do nich łatwy dostęp, więc zastępczo zaspokaja swoje potrzeby seksualne z nimi).

Dla wszystkich, którzy pozwolili mediom rozbudzić w sobie nienawiść, i domagają się szubienicy, kastracji bądź więzienia dla mężczyzn całujących 13-latki:
"Wielu spośród żyjących zasługu­je na śmierć. A nieje­den z tych, którzy umierają, zasługu­je na życie. Czy możesz ich nim ob­darzyć? Nie bądź tak pochop­ny w fe­rowa­niu wyroków śmier­ci. Na­wet bo­wiem najmędrszy nie wie wszystkiego.".
- J. R. R. Tolkien

@Ktoś musi napisać prawdę
Miło, że "komuś" się chciało rozwinąć ten temat, poszerzając o kwestie medialnej obróbki na żywych mózgach, jaką uprawiają główne media w naszym kraju. Z intelektualną przyjemnością przeczytałem Twoje (długie, jak na tę stronę) komentarze, pocieszając się, że humaniści są jeszcze wśród nas:P
Wracając do tematu, chciałbym przypomnieć, że nie dalej jak 100 lat temu (w skali społecznej niewiele, zaledwie cztery pokolenia) normy kulturowe dotyczące inicjacji seksualnej, były odmienne od obecnych. Podstawową różnicą jest wiek w jakim zawierano małżeństwa, na przykład w judaizmie, córki do dwunastu lat i jednego dnia uchodziły za nieletnie, a między dwunastym a dwunastym i pół rokiem życia wchodziły w wiek, kiedy aranżowano ich zamążpójście. W obrębie innych grup etnicznych zamieszkujących Zamojszczyznę, czyli Polaków i Rusinów, wiek panny młodej to 15-16 lat, małżeństwa zawarte przez chłopców poniżej lat 14 i dziewczynki 12 uznawane były za nieważne. Piszę o tym głównie dlatego, że drażni mnie taka bezwzględność w ocenianiu innych i głupawe ferowanie wyroków. Teraz ciekawostka - wiek tzw. przyzwolenia w Hiszpanii albo Japonii 13 lat, Korea Południowa to samo, wg ich prawa facet nie popełnił by przestępstwa, a tutaj od razu najchętniej by go powiesili.

Heh, wystarczy się przejechać po okolicy, żeby stwierdzić czy te panienki rzeczywiście są takie niewinne. Jakby każda miała taką możliwość, 90% z nich nie byłoby już dziewicami. A niby dziecko, bo 13 lat. Tak, w tym wieku powinno się myśleć o nauce. Mama z tatą muszą być bardzo dumni. Z drugiej zaś strony facet miał mózg między nogami, dokładnie wiedział ile dziewczę ma lat. Z lekka wieje tu pedofilią. Choć nie wiemy jaki image prezentowała panna. Niektóre 13-latki wyglądają jak dorosłe z makijażem i kusym strojem.

@Zenek:
Gwarantuję Ci, że gdy Twoja córka skończy 15 lat, a następnie 18 i 20, ciągle tak samo będziesz reagował na myśl o obcych facetach, którzy mają zamiar iść do łóżka z Twoją córką. To naturalne, ale nie mieszaj w to wieku Twojej córki. Któregoś dnia, gdy Twoja córka znajdzie chłopaka, będziesz musiał po prostu się przełamać :) Trzymam za Ciebie kciuki.

No to może jeszcze 2 słowa o medialnej manipulacji.
Oglądając telewizję czy słuchając Radia, codziennie otrzymujemy świeże informacje o kolejnych "zboczeńcach" i "pedofilach", którzy to "dopuścili się" tego, czy tamtego z 13- albo 14-latką. Mogłoby wydawać się, że mamy do czynienia ze zwyczajnym przekazaniem informacji, przecież od tego są media, prawda? Otóż tak nie jest, to znaczy tak oczywiście bywa, ale tylko czasami :)

Jakie kłamstwa znajdziemy w takich newsach?:
1) Mężczyzna interesujący się 13- czy 14-latką bez wątpienia nie jest pedofilem, ani zboczeńcem (używają takich słów, aby zadziałać na Wasze emocje). Nie jest to w ogóle żadne zaburzenie, jest zdrowy. Mogę Was zapewnić, że na żadnej liście chorób (np. tej prowadzonej przez WHO) nie istnieje żadna taka "choroba" :) Może (choć nie musi) działać to na tej samej zasadzie, co np. tendencja do zwracania większej uwagi na blondynki/szatynki albo kobiety z mniejszym/większym biustem, niższe lub wyższe, chudsze lub bardziej puszyste. Tak samo jest z wiekiem, to znaczy część mężczyzn będzie woleć dziewczyny w swoim wieku (lub w określonym wieku: np. 20-paro lub 30-paro latki), inna część będzie woleć młodsze od nich dziewczyny (lub po prostu najbardziej będą podobać im się nastolatki), jeszcze inni oglądają się głównie za starszymi od siebie dziewczynami, co nie znaczy też, że młodsze w ogóle nie wzbudzają ich zainteresowania, po prostu jest to ich główna preferencja.

Napisałem jednak, że "nie musi" działać to na tej zasadzie, oraz że nie zawsze mężczyzna zainteresuje się kobietą, która idealnie wypełnia jego preferencje (to znaczy, że np. mężczyzna poszukujący niższej blondynki w swoim wieku, może nagle zostać zauroczony wysoką brunetką młodszą czy starszą o 5 lat, i będzie z nią szczęśliwy). Dokładnie tak samo może być z mężczyzną, który ogląda się głównie za 30-latkami (i np. dzisiaj tutaj w komentarzach grzmi o zwyrodnialcach), gdy na jego drodze stanie 13-latka z urzekającym błyskiem w oczach :) A więc dominująca preferencja seksualna nie jest jedyną preferencją. Przedstawiając ten wniosek chcę podkreślić, że jest to jednocześnie odpowiedź dla tych, którzy za chwilę będą chcieli krzyknąć: "Co? 30-latek z 13-latką? Skoro on lubi młode to o jakich szczerych intencjach ty tu wypisujesz? Przecież to pedofil jakiś, wykorzysta ją i zostawi!!!". Otóż, nie zostawi, bo jako starsza kobieta wciąż będzie dla niego atrakcyjna. Może oczywiście zdarzyć się, że się kiedyś rozstaną, jednak takie rzeczy niestety spotykają wszystkich, niezależnie od wieku partnerów, czy różnicy wieku pomiędzy nimi... Z pewnością jednak upływ lat nie będzie powodem rozstania dla mężczyzny preferującego nastolatki. Zresztą jeszcze inną sprawą jest, że jak wszyscy wiemy, do zakochania potrzebny jest odpowiedni wygląd, odpowiednie cechy, które przyciągają osobnika płci przeciwnej. Natomiast po latach, gdy związek dwojga ludzi jest już scementowany, nikt nie widzi niedoskonałości ciała albo zmarszczek, bo jest się przywiązanym do człowieka, a nie do jego wyglądu.

2) Drugie kłamstwo to oczywiście nieprzypadkowe używanie w treści takich newsów słów takich jak: "dziewczynka", "dziecko", również o chłopakach: "chłopczyk", "chłopiec"...
Celem jest oczywiście zadziałanie na podświadomość i emocje odbiorców i posadzenie takiej "ofiary gwałtu dokonanego przez pedofila" gdzieś obok 7-letniej dziewczynki i 6-letniego dziecka, oraz 5-letniego chłopczyka, przy wspólnej zabawie lalkami czy układaniu klocków. Czy ktoś widział dziewczynę w tym wieku bawiącą się lalkami dla własnej przyjemności? Udział w zabawach na pewno się zdarza, ale gdy trzeba zająć czymś młodsze rodzeństwo. Osoby w tym wieku często pełnią rolę tymczasowego opiekuna dziecka (np. gdy rodziców nie ma w domu lub zwyczajnie zabierają siostrę na spacer), jednak telewizja próbuje wmówić nam, że mamy do czynienia z dzieckiem, które nie ma żadnego pojęcia o działaniu świata i nie jest w stanie o sobie decydować, nawet w tak osobistych, oczywistych i fundamentalnych kwestiach jak własne ciało. Władza, wraz z mediami, chce zmusić 13-latków do sztucznego zaniechania realizacji jednej z głównych potrzeb życiowych człowieka (jak i innych gatunków ssaków), jaką stanowią potrzeby seksualne (zaspokajane w tej czy innej formie), przy użyciu Kodeksu karnego i związanych z nim absolutnie chorych, śmieszno-strasznych wizji umieszczania ludzi w kryminale.

Nie chodzi mi o to, aby namawiać nastolatków do jak najwcześniejszego rozpoczęcia współżycia. No pewnie, że nie ma takiej potrzeby. Należy jednak pozostawić każdemu człowiekowi wolny wybór, zarówno w kwestii znalezienia odpowiedniego momentu, jak i wyboru właściwego partnera, niezależnie od jego wieku (to znaczy nie można zmuszać 13-latki chcącej spróbować pieszczot do wyboru wyłącznie chłopaków starszych maksymalnie o 3 lata - to pogwałcenie podstawowego prawa człowieka, prawa do swobodnego wyboru partnera...). Odpowiednia edukacja seksualna w szkole jest ważna, jeszcze ważniejsza jest odpowiednia edukacja oraz doradztwo w tych sprawach, dokonywane przez rodziców. Rodzice mogą informować, w razie potrzeby przekonywać swoją pociechę do takiego czy innego wyboru, jednak na końcu należy pozostawić zawsze wolny wybór w rękach wolnego człowieka. Ani zamykanie w domu na klucz (niewolnictwo?), ani groźby, ani odganianie chłopaków kijem, ani pas cnoty, ani tym bardziej Kodeksy, sądy i łagry dla skazańców - wyłącznie odpowiednie rozmowy przeprowadzone w porę, informowanie o zagrożeniach (ciążą, chorobami, wykorzystaniem seksualnym i zostawieniem), o zabezpieczeniach oraz szczere doradztwo gdy jakiś facet zjawi się już na horyzoncie (szczere - a nie zwalczanie wszystkich mężczyzn zanim jeszcze się pojawią, tak jak zapowiedział Zenek :) i pozostawienie na końcu wolnej woli są zdrowym podejściem do tej sprawy.

Jak wszyscy wiemy 13-latka posiada potrzeby seksualne, po przejściu pierwszej miesiączki stała się kobietą - zatem nie jest już "dziewczynką" ani "dzieckiem" (pozdrowienia dla redaktorów z TVN24 i Polsat News :). Nie bawi się już zabawkami, a obszar jej zainteresowań wypełniają przede wszystkim faceci.
Jak wszyscy wiemy osoba posiadająca potrzeby seksualne dąży do ich zaspokojenia. Oznacza to dokładnie tyle, że nastolatka, która upodobała sobie przede wszystkim starszych chłopaków, odczuwa zapisy Kodeksu karnego bezpośrednio na sobie. Niczego złego nie zrobiła, ale Kodeks karny już ją skazał - nie może być z facetem takim, jaki jej się podoba, nie może mieć faceta takiego, jakiego by chciała, nawet jeśli faktycznie taki jest w jej pobliżu i ona również mu się podoba. On jednak obawia się, że skończy w kryminale. Czy dostrzegacie tą sytuację, gdy Kodeks karny miażdży miłość tak samo jak ja? Świetnie! Jesteśmy na dobrej drodze. Tamten chłopak odpuścił (przecież znajomi, a nawet rodzina, co on im powie? wyśmieją go, i zniszczą społecznie), jednak pragnienia seksualne tej dziewczyny pozostały. Ojciec raz przyłapał ją na oglądaniu filmów "dla dorosłych", jest zakłopotany, skrupulatnie przegląda na Allegro oferty pasów cnoty dla kobiet. Co robi dziewczyna, jak sądzicie? Godzi się ze swoim losem i pomaga ojcu dobrać rozmiar pasa? Jeśli tak myślicie to jesteście w (o)błędzie. Jak pisałem w punkcie 1) - główna preferencja seksualna to wyłącznie osobniki, które przyciągają naszą uwagę w pierwszej kolejności, interesują nas przede wszystkim, jednak rzecz jasna nie wyłącznie.
Dziewczyna zatem z braku swobody wyboru, wybierze takiego chłopaka, jaki zgodnie z rozkazem władzy państwowej jej przysługuje - czyli np. kolegę z klasy albo ze szkoły. Zenek pewnie uradowany sądzi, że skoro ten chłopak ma tylko 15 lat, to córa uratowana i ich randki będą ograniczać się do długich spacerów, patrzenia w oczy i wspólnego oglądania filmów? Drogi Zenku, zmartwię Cię, ten chłopak również ma potrzeby seksualne. Prawdopodobnie większe i silniejsze od Twojej córki. Być może silniejsze od tej "bestii", której dotyczy komentowany artykuł. Twój plan wziął w łeb, dzwoń na Policję jeśli chcesz, niczego mu nie zrobią, nie odgonią go kijem, tak jak byś chciał. Zresztą nie będziesz nawet wiedział o tym, co oni robią gdy nie widzisz. Zapewniam Cię, że ich cielesne rozumienie miłości nie będzie ograniczać się do trzymania się za ręce.

Jesteście zakłopotani... O kurcze, a może ten facet naprawdę wie o czym mówi? Zatrzymajcie się na chwilę, najgorsza dla Was prawda dopiero przed Wami...
Chciałbym w tym momencie spytać Was, jeśli macie 13-letnią córkę, która rozpocznie pieszczoty lub współżycie (w tej czy innej formie), niezależnie od tego czy Wam się to podoba czy nie (naprawdę wierzycie, że to Wy o tym decydujecie? marzyciele... rozważcie naprawdę pas cnoty albo detektywa), i możecie wybrać, czy wolicie oddać ją w ręce rówieśnika, czy w ręce starszego chłopaka (dajmy na to, że wygląda Wam na człowieka uczciwego, na co dzień pełni wolontariat w schronisku), jaki jest Wasz wybór?
Pewnie rzucicie teraz mitem: "ja wybrałbym rówieśnika, są na podobnym etapie rozwoju psychologicznego i emocjonalnego". Śmieszne, rzecz w tym, że mężczyzna i kobieta nigdy nie są na tym samym etapie, bo zwyczajnie się od siebie różnią. Istnieje nawet taki pogląd, że mężczyzna powinien być starszy od kobiety o przynajmniej 10 lat, wtedy ma większe doświadczenie życiowe i wiedzę, więc jest lepiej przygotowany aby się nią zaopiekować niż równolatek. Odpowiedzcie mi szczerze na kilka pytań:

a) Jak sądzicie, który z chłopaków statystycznie będzie posiadał większą wiedzę w sprawach seksu, ten 15-latek, czy starszy chłopak? A zatem wybór którego z panów będzie dla Was bezpieczniejszy, z punktu widzenia Waszej niechęci do zostania babcią w tak młodym wieku?

b) A jak myślicie, w przypadku którego chłopaka jest bardziej prawdopodobne, że traktuje Waszą córkę poważnie, ma szczere intencje i poważne plany z nią na przyszłość - bardziej ufacie 15-latkowi czy starszemu chłopakowi? Nie wydaje Wam się, że ten 15-latek może chcieć zaszpanować Waszą córką przed kolegami, może chce mieć z kim iść na imprezę, może zwyczajnie chcieć w końcu pierwszy raz zabawić się z jakąś dziewczyną, może chce mieć jakąś dziewczynę, jakąkolwiek, aby przetestować "jak to jest mieć dziewczynę"?

c) Jak sądzicie, jak trwały (statystycznie) w uczuciach jest ten 15-latek, w porównaniu ze starszymi facetami? Czy częściej trwałe, poważne związki tworzą nastolatkowie, czy starsze osoby? Może młodzi nie zawsze wiedzą do końca jak właściwie podejść do związku, czego oczekiwać, co zrobić aby miał on dużą szansę przetrwać próbę czasu - wolałbyś Zenek zaufać starszemu chłopakowi, że może on będzie miał większą wiedzę nt. związków (niekoniecznie swoich poprzednich związków) i będzie wiedział co robić, jak pokierować związkiem z Twoją córką, aby taki związek przetrwał na całe życie, czy wolałbyś dilować życiem, szczęściem i przyszłością Twojej córki z 15-latkiem...?

Nie wstydźcie się, każdy czasami daje się podpuścić, gdy padnie ofiarą kogoś, kto z premedytacją uderza w jego emocje, chcąc wzbudzić w nim określone uczucia. Mowa nie tylko o nieuzasadnionym rozbudzaniu uczucia nienawiści (np. do "pedofilów", którzy pedofilami nie są), ale może to być także wzniecanie uczucia uwielbienia, np. indoktrynacja dzieci w szkole podstawowej, aby pokochały polską flagę na całe życie - czy rzeczywiście dwa kolorki albo kawałek materiału zasługują na to, aby je kochać? :)

Na koniec chciałbym poruszyć jeszcze sprawę modnego od jakiegoś czasu sformułowania występującego w mediach (które niestety przebija się również do rozmów towarzyskich - tak samo zresztą jak wszystko, co podają nam media :). Mam na myśli nazywanie kontaktu seksualnego (lub podobnego do seksualnego, może to być nawet pocałunek) starszego chłopaka (w mediach zostanie okrzyknięty bestią nawet jeśli sam ledwo ukończył 20 lat, a co tam, oni nikomu nie odpuszczą!) z dziewczyną, która nie ukończyła jeszcze 15 lat - "gwałtem". Ona wtedy staje się rzecz jasna "ofiarą gwałtu", on natomiast "pedofilem" i "napastnikiem". Drodzy Państwo, przysięgam, że jak żyję nie spotkałem się jeszcze z gwałtem, w czasie którego nie została zgwałcona niczyja wolna wola! Mamy tutaj przykład kolejnej manipulacji faktami, dokonywanej regularnie przez media - powinienem ten fragment oznaczyć jako 3-ci przykład typowych telewizyjnych kłamstw związanych z tak zwaną "pedofilią" (mam nadzieję, że każdy rozumie, że zachowania, o których mowa w moim komentarzu nie mają nic wspólnego z pedofilią - jeśli nie, zapraszam niezwłocznie do medycznych źródeł naukowych - nie douczajcie się patrząc na pasek TVN24 :).
W telewizji powiedzą Wam tak: "Dziewczynka została brutalnie zgwałcona przez groźnego pedofila. Zwyrodnialec jest już w rękach policji". W rzeczywistości sprawę należałoby opisać tak: "Starszy partner podczas romantycznego spaceru po parku pocałował swoją 14-letnią ukochaną. Niedoskonałości polskiego Kodeksu karnego spowodowały nagłe przerwanie randki dwojga zakochanych przez policję".
Gwałt wymaga użycia przymusu, aby zaistnieć. Od tego zawsze trzeba zacząć :)

Pozdrawiam stawiających rozsądek, prawdę i fakty ponad bieżącą modę i mitologię ;)

Ale pieprzenie. Ciekawe jak by zaszła w ciążę. Ktoś zna skutki takiej "randki"???? To jest dziecko tak czy inaczej, a rozwój społeczny i emocjonalny nie został zakończony, zatem świadomość poczynań jest zerowa, zero odpowiedzialności. Poza tym nie jest wprostproporcjonalny do rozwoju płciowego. Jak ktoś ma wątpliwości to prosz esobie wyobrazić, że jego córeczkę albo siostrzyczkę ktoś taki zabiera na taaaką randkę. Wyobraźni trochę. Poza tym to przestępstwo i wszystko w temacie.

Mam córkę w podobnym wieku, gdyby jakiś typ zrobił Jej coś takiego to nie szukałbym sprawiedliwości w sądzie.

Ale pieprzenie. Ciekawe jak by zaszła w ciążę. Ktoś zna skutki takiej "randki"???? To jest dziecko tak czy inaczej, a rozwój społeczny i emocjonalny nie został zakończony, zatem świadomość poczynań jest zerowa, zero odpowiedzialności. Poza tym nie jest wprostproporcjonalny do rozwoju płciowego. Jak ktoś ma wątpliwości to prosz esobie wyobrazić, że jego córeczkę albo siostrzyczkę ktoś taki zabiera na taaaką randkę. Wyobraźni trochę. Poza tym to przestępstwo i wszystko w temacie.

@nnnn:
"ma siano zamiast mózgu w głowie" - na Twoim miejscu zrobiłbym rentgen samej sobie, na wszelki wypadek :)

Zanim nazwiesz kogoś "bydlem", przyjrzyj się naturze. Może masz w domu pieska albo kotka?
Każdy człowiek, który osiągnął zdolność do rozrodu, posiada już potrzeby seksualne, ma prawo samodzielnie, swobodnie wybrać sobie partnera (o ile ten partner nie jest przed okresem dojrzewania, czyli również posiada już potrzeby seksualne).
Jeśli władza państwowa tego zabrania, to oznacza, że mamy do czynienia z państwem opresyjnym, gdzie władza stawia się ponad Naturą, ponad biologią, i próbuje walczyć przy pomocy więzienia z absolutnie naturalnymi (oraz służącymi zdrowiu i dobremu samopoczuciu) zachowaniami naszego gatunku.

Ja wiem, że jest to bardzo lotne hasło, nazwać kogoś pedofilem, bestią, bydlakiem, zwyrodnialcem. Nie dziwi mnie to, że takie "poglądy" znajdują poklask w społeczeństwie i za każdym razem gdy starszy chłopak pocałuje choćby młodą kobietę, rozpoczyna się wyścig na najbardziej poniżające określenie jego osoby. To również leży w ludzkiej naturze, nie chodzi tutaj o poglądy, jest to po prostu "żądza krwi", przed laty w celu jej zaspokojenia organizowano dla ludu walki gladiatorów lub nadziewano ludzi na pal w miejscu publicznym.

Sami odpowiedzcie sobie, która strona ludzkiej natury tak naprawdę jest jaśniejsza, a której należy stawić czoła: pieszczoty osób dojrzałych płciowo czy czerpanie przyjemności z obrażania innych ludzi, skazywania ich na męczarnie lub śmierć?

Biologia i zachowania zgodne z prawem Natury zawsze pokonają wszelkie tymczasowe mody społeczne pompowane przez media, pokonają reżim władzy, która w swym zadufaniu i dumie ośmiela się już walczyć nawet z samą Naturą i biologią. Potrzeba tylko jeszcze troszkę czasu, aby społeczeństwo zrozumiało, że jest manipulowane i ktoś każe społeczeństwu wyrzekać się swego człowieczeństwa, bo tak podobno "wypada" na dzień dzisiejszy. Niestety, zanim nastąpi powrót do przedkomunistycznej normalności w tej sferze życia, wciąż trzeba znosić widok ofiar dzisiejszej władzy i słuchać informacji o kolejnych zdrowych, normalnych facetach (z pewnością duża część z nich w tym, co robiła miała jak najbardziej szczere, uczciwe intencje - po prostu spodobała im się młoda kobieta) osadzanych w łagrach...

Tak przy okazji, zanim nazwiecie kogoś "pedofilem" albo "bestią":
1) Zapoznajcie się ze znaczeniem słowa "pedofil" - w literaturze medycznej, nie na pasku TVN24.
2) Zaproście dziadka albo ojca na szczerą rozmowę. Może się okazać, że Wasi kochający się dziadkowie albo rodzice, to w Waszym mniemaniu "pedofil-bestia" oraz "ofiara pedofila", Wy lub Wasi rodzice natomiast jesteście owocem "gwałtu pedofilskiego"...

Pozdrawiam i życzę Wam więcej samodzielnego myślenia i obserwacji tego, co Was otacza ;)

każdy z was ma rację ten gość co 38 roków minęło musi ponieść karę,a co o bezbronnej niewinnej Kasi? czy ma ktoś obiektywną odpowiedź? proszę?

k.... gość ma 38 lat. Tak jak jest napisane w artykule ona udostępniła zdjęcie z informacją o tym że skończyła 14 lat, więc to bydle wiedziało co robi.

Obiektywny - mam nadzieje że nie masz doświadczenia pod tym względem. 13 lat to dalej dziecko i ma siano zamiast mózgu w głowie. Nie można tego wykorzystywać, trzeba mieć trochę zasad i honoru pod tym względem, a nie iść po najniższej linii oporu. Wiem że teraz nastolatki inaczej działają, ale to nie znaczy że musimy je wykorzystywać. Świat idzie w złą stronę jeżeli musimy dyskutować o słuszności czy nie słuszności czynu.

Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Moja znajoma w wieku 13 lat kupowała piwo koleżankom bo wyglądała na 20... Jedne dojrzewają szybciej inne później, jedna może w wieku 14 inna w wieku 18 bedzie chciala

Przypominam ze prawo dopuszcza od 15 roku

Swoja droga wyobrazacie sobie na randce sprawdzac legitymacje szkolną? :D

Dziecko, nastolatka. Nie wierzę ze nie wiedziała co robi. Dzisiejsze nastolatki takie są

kretynie to jeszcze dziecko i nie wie czego chce. Trzeba być zwyrodniałym pedofilem żeby coś takiego zrobić z premedytacją.

Trubadurzy- śpiewali "wysokie płoty tato stawiał"dalej "lecz Kasia mądra była i dziurę w płocie zrobiła"itd. więc ?pytam?

sama sobie winna jak chciała to tylko on pomógł spełnić jej zachcianki.