Wydanie nr 10 z 2015 r. (2015-03-11)

Dwie uroczystości upamiętniające ofiary bratobójczych walk, dwie delegacje, jedno spięcie na granicy z Ukrainą

POLSKA-UKRAINA: KTO GRA HISTORIĄ?

Ponad tydzień temu polska delegacja, jadąca na obchody 71. rocznicy mordu na Polakach w Hucie Pieniackiej została zatrzymana na przejściu w Hrebennem przez ukraińskie służby graniczne. Sześciu osobom nie pozwolono przekroczyć granicy. 10 marca w Sahryniu odbyły się podobne uroczystości – upamiętniające tragiczne wydarzenia z 1944 r. Przyjechali przedstawiciele Lwowskiego Towarzystwa Chołmszczyna. Nie mieli żadnych problemów na granicy.

 

10 marca 1944 r. Sahryń koło Werbkowic. Bladym świtem rozpoczęła się pacyfikacja wsi, akcja odwetowa polskiej partyzantki na posterunek policji ukraińskiej. Wieś, w której ponad 80 proc. mieszkańców stanowiła ludność narodowości ukraińskiej, została doszczętnie spalona. W wyniku tych bratobójczych walk ginęli cywile, kobiety i maleńkie dzieci. Wszystkim niewinnie pomordowanym należy się upamiętnienie i modlitwa. Polakom na Wołyniu i Ukraińcom w Sahryniu.

Sahryń to symbol

Na coroczne uroczystości do Sahrynia (w 71. rocznicę tragicznych wydarzeń) przyjechała garstka Ukraińców. Przy zbiorowej mogile ofiar, pochowanych na cmentarzu parafialnym, stoi dziś pomnik, zbudowany przez społeczność ukraińską (za zgodą polskich władz). Na nim długa lista nazwisk, zwykle z podaniem wieku. Mnóstwo dzieci, nastolatków, starców.

O godz. 11 prawosławny duchowny rozpoczął nabożeństwo za zmarłych w języku starocerkiewnym, przy śpiewach mniszek z monastyru w Turkowicach. Zapalono świece.

– To nasz chrześcijański, prawosławny obowiązek i obowiązek wobec historii. Naszym celem jest modlitwa i uczczenie pamięci tych pomordowanych ludzi – mówi Grzegorz Kuprianowicz, prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie.

au

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

izzy 2015-03-15  20:13

Inicjatorem serii ataków na ukraińskie wsie był komendant hrubieszowskiego obwodu AK Marian Gołębiewski ps. "Irka", zaś cała akcja została nazwana przez AK "rewolucją hrubieszowską". 10 marca o godz. 4.30 żołnierze AK zaatakowali posterunek. Dowódca polskich oddziałów AK por. Zenon Jachymek ps. „Wiktor” wydał rozkaz oszczędzania ludności cywilnej, który nie był jednak respektowany.

Pytający ll 2015-03-14  12:07

A teraz robią przyjaciół za Buga.Odizolować się od nich niech sobie walczą z Putinem...

wersja 2015-03-12  16:45

RZECZYWIŚCIE W TYM ROKU W DN 10 MARCA DO SAHRYNIA PRZYJECHAŁO NIEWIELU BANDEROWCÓW! DZIĘKI PUTINOWI MIESZKAŃCY ODETCHNĘLI

Kolega z PWSZ 2015-03-12  16:26

@JAREK 2015-03-11 20:12 - Orest przestań. Weź się do nauki - podobno po to tu przyjechałeś....?

Polak 2015-03-12  15:07

Historią grają ukraińscy nacjonaliści, którym się ubzdurało że Sahryń jest ich miejscowością.

zibi 2015-03-12  12:45

do pana miazgi w sahryniu nie bylo zadnych bunkrow byl tylko dobrze umocniony posterunek policji ukrainskiej tz banderowskiej akcja byla sluszna a gdzie drwa rabia tam drzazgi leca urodzilem sie w sahryniu zaraz po wojnie wiec cos o tym wiem i nieprawda jest jak sugeruja ukraincy ze tulu ich zabito niech zrobia ekshumacje zbiorowej mogily i bedzie wiadomo z opawiadan babci to bylo ich ok 300 osob

MaGi 2015-03-12  04:05

Za jakis czas napisze autorek ze to byla napasc na biednych ukrainskich bezbronnych ludzi I dzieci.Czekam

JAREK 2015-03-11  20:12

Pisanie i tworzenie nagonki Polski na Ukrainę i na odwrót w tym momencie, to celowa robota czerwonych. Potem wykorzystają te nastroje ruscy u banderowców i będzie Polska miała wojnę hybrydową...to jak zabawa zapałkami..

miazga 2015-03-11  15:09

Ci którzy jej nie znają, ukraińscy neobanderowcy i ich sympatycy. W Sachryniu znajdowały się bunkry i umocnienia faszystowskiej UPA w których stacjonowali jej bojownicy, a nie ludność cywilna. Dokonywali oni bestialskich mordów połączonych z torturami na okolicznej polskiej ludności. Pisanie o pacyfikacji wsi to jak pisanie o "polskich obozach koncentracyjnych". Ludność cywilna w Sachryniu nie została wymordowana, a zginęła w wyniku ataku na umocnienia separatystów z UPA, których czynnie wspierała. Dla przykładu: w 'precyzyjnych" nalotach na Jugosławię zbombardowano takie obiekty jak: szkoły, szpitale itp. A ile ludności cywilnej zgineło w Iraku ?
Może coś o tym napisze autor "au"

pytam i znam odpowiedź 2015-03-11  06:57

no właśnie. kto?

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem