GM. MIRCZE: Pożar stodoły w Modryńcu. To mogło być podpalenie

Drewniana stodoła spłonęła doszczętnie, a wraz z nią znajdujące się wewnątrz maszyny i płody rolne. 30-letni gospodarz z gminy Mircze oszacował swoje straty na 50 tys. zł. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to mogło być podpalenie.

Do pożaru stodoły w Modryńcu (gm. Mircze) doszło kilka minut po półnicy w nocy z soboty na niedzielę (7/8 marca). Drewniany budynek spłonął doszczętnie.

Ogień strawił też zaparkowany wewnątrz ciągnik i opryskiwacz, a także pasze i słomę.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do pożaru mogło dojść w skutek podpalenia. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.