Wydanie nr 9 z 2015 r. (2015-03-04)
Werbkowice. Sterta słomy poszła z dymem, bo było nudno
STRAŻACY PODPALACZAMI
Trzej mieszkańcy Werbkowic, druhowie z miejscowej OSP, podpalili stertę słomy. Potem pomagali ją gasić.
Pożar wybuchł 7 lutego tuż przed godz. 22. Spaliła się wielka sterta słomy, 350 ton. Część była zrolowana, reszta – w kostkach. Z ogniem walczyli strażacy zawodowi z Hrubieszowa oraz ochotnicy z Werbkowic i Turkowic. Akcja trwała 17 godzin. Straty dwóch współwłaścicieli (mieszkańców Werbkowic i Lublina) oszacowano na 52,5 tys. zł.
Okazało się, że przyczyną pożaru było podpalenie. Hrubieszowscy policjanci zatrzymali sprawców pod koniec lutego.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).