WERBKOWICE: Strażacy z OSP podpalaczami
Do pożaru doszło na początku tego miesiąca. Spaliła się wielka sterta z 350 ton słomy. Straty oszacowano wówczas na 52,5 tys. zł.
Już na początku wyjaśniania tego zdarzenia stało się jasne, że to było podpalenie.
Hrubieszowscy kryminalni zatrzymali sprawców. Okazało się, że to młodzi druhowie OSP w wieku 18, 20 i 21-lat z Werbkowic.
Podczas przesłuchania przyznali się do winy. Za zniszczenie mienia grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Do Agi: Rzeczywiście chodziło o 350 ton, a kilogramów. Jest spora różnica. Błąd już został poprawiony :)
Mam nadzieje ze kiedyś przyjadą do was strażacy z OSP i docenicie co robią dla nas wszystkich. W każdej organizacji, społeczności znajdzie się jakaś czarna owca ale nie oceniajmy przez taki pryzmat wszystkich....
Szanowni ludzie ja tez jestem z OSP i jestem z tego dumny.... To że chłopaki chcieli zarobić w ten sposób to już ich sprawa i jak widzimy będą musieli za to zapłacić... Ale kto nie robi błędów, każdy robi... Ważne żeby wziąć z tego doświadczenia i naukę... I chciałem przypomnieć że są ludzie w OSP z powołania którzy pomagają innym, no i także znajda się tacy ludzie co są w jednostce by zarobić... A takie komentowanie co wy piszecie jest pokazywaniem swojej inteligencji..... Do Pan przyjmuje się każdego do Jednostek bo to jest ochotnicza straż pożarna a nie wojsko....
Z pozdrowieniami Od Jednostek OSP.
Brali byle kogo do tego OSP i "mądrzy" myśleli, że sobie dorobią na czyimś nieszczęściu. Jestem pewien, że to nie był ich pierwszy raz kiedy coś podpalili. Szczerzę im życzę, aby dostali najwyższy możliwy wyrok.
panowie którzy to zrobili nie są już OSP-kami i to był ich pierwszy taki wybryk wszyscy mamy nadzieje że dostaną jak największy wymiar kary
Oczywiscie kazdy z Werbkowic to podpalacz. Mlodziez to sami alkoholicy, palacze i narkomani. Ludzie... Wrzuciliscie wszystkich do jednego wora i zadowoleni chodzicie
Brali byle kogo do tego OSP i "mądrzy" myśleli, że sobie dorobią na czyimś nieszczęściu. Jestem pewien, że to nie był ich pierwszy raz kiedy coś podpalili. Szczerzę im życzę, aby dostali najwyższy możliwy wyrok.
A ja poproszę redakcję o info, gdzie za kilogram słomy płacą 150 zł ;-) Chętnie za taką cenę wyzbieram każde źdźbło z okolicznych pól.