Czy szkolna opiekunka naraziła dziecko na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia?
Z AUTOBUSU DO SZPITALA
30 października 13-letnia Klaudia, razem z starszym o 2 lata bratem wracali do domu szkolnym autobusem. Gdy autobus zatrzymał się na przystanku w Rozkoszówce, opiekunka nie wyszła razem z dziećmi, stała – jak to ponoć zwykle czyniła – na schodkach. Klaudia chciała przejść na drugą stronę jezdni, wybiegła zza autobusu wprost pod nadjeżdżający samochód. Została potrącona i upadła na pobocze. Kobieta kierująca kią carnival wysiadła i zadzwoniła na policję. Już na pierwszy rzut oka było widać, że nastolatka jest poobijana - miała otarcia naskórka na nogach i rękach. Brat Klaudii pomógł jej dotrzeć do domu.
Całe zdarzenie nagrał kamerą umieszczoną w samochodzie przejeżdżający tamtędy kierowca z Lublina. Nagranie przekazał policji.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).