LEŚNICZY Z WYROKIEM
21 lutego leśniczy Mirosław M. (leśnictwo Stefankowice) jechał jeepem cherokee przez Hrubieszów. Został zatrzymany do kontroli drogowej. Policjanci wyczuli od niego alkohol i postanowili poddać go badaniu. Leśniczy jednak odmówił, dlatego został przewieziony do SP ZOZ w celu pobrania krwi.
Okazało się, że był pijany. Miał 1,5 prom.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Hrubieszowie, która w czerwcu sporządziła akt oskarżenia przeciwko leśniczemu. Wyrok zapadł 7 października przed Sądem Rejonowym w Hrubieszowie.
au
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).