Co się wydarzyło podczas kontroli w firmie?
UDERZYŁ INSPEKTORKĘ?
Trzy pracownice zamojskiego oddziału inspekcji pracy przyjechały na kontrolę do firmy handlowo-usługowej w Długim Kącie (gm. Józefów) 10 października.
– Jeden z inspektorów został zaatakowany przez pracodawcę. Zdarzenie zostało zgłoszone na policję, z uwagi na dobro postępowania nie chcemy ujawniać szczegółów zajścia – mówi Katarzyna Fałek-Kurzyna, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie.
Co na to pracodawca? Mówi, że panie inspektor pytały o jego wspólnika, a tego w pracy nie było. – Nie miałem czasu, był akurat 10 października, a to ostatni dzień odprowadzenia składek na ubezpieczenie do ZUS. Poinformowałem, żeby przyjechały za godzinę lub półtorej i wtedy porozmawiamy – wyjaśnia Jan Ł., współwłaściciel firmy.
Mówi, że po jego słowach panie udały się w kierunku samochodu.
mp
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).