Mężczyzna nie chciał dopuścić, by wiadomość o ciąży wyszła w trakcie sprawy rozwodowej
DAŁ TABLETKI NA PORONIENIE
Dwudziestokilkuletnią Monikę poznał wiosną 2012 r. Zaczęli się spotykać, choć oskarżony był żonaty. Monika zaszła w ciążę. Żona Jana Nowaka dowiedziawszy się o zdradzie, postanowiła się rozwieść. Podjęła stosowne kroki, zmierzające do rozwiązania małżeństwa z wyłącznej winy męża. Mężczyzna obawiał się, że w trakcie sprawy rozwodowej wyjdzie na jaw pozamałżeńska ciąża (ok. 10-tygodniowa). Postanowił więc nakłonić Monikę do jej usunięcia.
Obiecał, że dostarczy leki wywołujące poronienie. Zdobył dla niej Arthrotec (kupił w Warszawie). Wytłumaczył, w jakiej dawce ma przyjąć lek, by zadziałał (jedną tabletkę w przeliczeniu na 10 kg masy ciała). Kobieta połknęła trzy, resztę wyrzuciła, ponieważ zaczęła się obawiać o własne zdrowie.
maw
Personalia zostały zmienione
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).