Wydanie nr 42 z 2014 r. (2014-10-22)

Od A do Ż, czyli zamojskie ślady w Muzeum Historii Żydów Polskich

ZAMOYSKI W MUZEUM ŻYDÓW

Kontrakt na trzyletnią „arendę młynów i myt szczebrzeszyńskich, także palenia i szynkowania gorzałek oraz gwarancję, że piekarze miejscy będą od nas brać zboża na chleby” zawarł Jakub Nossałowicz z Janem Zamoyskim. Kanclerz wielki koronny zaś zapisał: „Nossałowicz, Żyd, winien dać za te trzy lat siedem tysięcy osiemset złoty i groszy trzydzieści”. Taki oryginalny dokument z 1594 r. współtworzy bogatą ekspozycję poświęconą Zamościowi i dobrom Ordynacji Zamojskiej.

Będzie można ją oglądać w otwieranym 28 października Muzeum Historii Żydów Polskich Polin (hebr. Po-lin znaczy Polska) w Warszawie. To jedno z najnowocześniejszych i największych na świecie muzeów zabierających widzów w podróż po tysiącletniej historii polskich Żydów – od średniowiecza po czasy współczesne. Budynek (sześcian o szklanych ścianach i powierzchni 4 tys. mkw.) został zaprojektowany przez fińską pracownię Lahdelma & Mahlamäki. Finowie zwyciężyli w międzynarodowym konkursie architektonicznym, ogłoszonym w 2005 r., na który wpłynęło ponad 100 zgłoszeń z całego świata. Projekt interaktywnej wystawy stałej (składającej się z ośmiu galerii) stworzył pochodzący z Biłgoraja Mirosław Nizio ze swoim warszawskim studiem projektowym Design International. Biłgorajski architekt współtworzył także wystawę główną Muzeum Powstania Warszawskiego i Muzeum Miejsce Pamięci w Bełżcu.

 

Jadwiga Hereta 

To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).


Komentarze

czytelniczka 2014-10-28  09:34

Historia nas powinna łączyć

Edwin~ 2014-10-23  22:23

I Żydów też mamy niczego sobie.

Jadwiga 2014-10-23  09:49

Mamy piękną historię , o którą należy dbać i przekazywać następnym pokoleniom

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej
Rozumiem