W naszych wioskach mieszka prawie dwa razy tyle kawalerów co panien
ROLNIK SZUKA ŻONY
– Młodych dziewczyn nie są w stanie przekonać hektary, maszyny i unijne dotacje – uważa pan Kazimierz (58 l.) z małej wsi pod Tomaszowem Lub. (nazwiska nie poda, nazwy wsi też nie, bo – jak mówi – wstyd przed ludźmi). Trzy lata temu umarła jego matka, od tego czasu mieszka sam. Ma 4 ha pola i, jak mówi, z marzeniami o żonie już dawno się pożegnał. – Kobiety teraz tylko patrzą na pieniądze, myślą, jak się wystroić, pomalować pazurki. Która przyjdzie na wieś, żeby robić obrządki w oborze? – macha ręką.
Kiedyś, wspomina, miał szansę na ożenek. – Siostra ze szwagrem Ukrainkę mi naraili (jeszcze kila lat temu Ukrainki chętnie wychodziły za mąż za rolników z naszego regionu – przyp. red.). Przyjeżdżała do Tomaszowa na handel. – Ale tylko porozglądała się, na drugi dzień spakowała torbę i tyle ją widziałem – wspomina. Nie wie, czy kobiecie nie spodobał się on sam (niewysoki, szczupły, z nieco przerzedzoną czupryną i uzębieniem), czy jego skromny majątek. Przychyla się raczej do tego drugiego.
Małgorzata Mazur
To jedynie część artykułu. Kompletny artykuł przeczytasz w obecnym wydaniu Tygodnika Zamojskiego. Zapraszamy do punktów sprzedaży, lub do zakupu e-wydania (tylko 2.5 zł).
Komentarze
Bardzo śmieszna jest ta wypowiedz pseudo rolnika.
Ma 4 ha pola i, jak mówi, z marzeniami o żonie już dawno się pożegnał
Rzeczywiście jeśli ktoś kto ma 4 ha , i nazywa się rolnikiem to powinien zapomnieć o wszelkich marzeniach.
Na 4 ha to można sobie postawić ule z pszczołami.
Ale wówczas jest to działalność specjalna.
Jeszcze bym zrozumiał gdyby ktoś miał 4 ha truskawek lub malin .
Tacy pseudo rolnicy jedynie blokują rozwój pozostałym.
Jak przeczytałam wypowiedz wójta Ulhówka to mnie zatkało.Wstyd. Jak można mówić tak o ludziach wśród , których się mieszka.A wójt niby taka partia ciekawe z której strony?Fajne chłopaki zajmowane są od razu przez panny a on nic dziwnego , że sam ale jak się ma takie mniemanie o sobie..... .
Dziś w polu pracują maszyny, obsługiwane zazwyczaj przez męszczyzn. Wynika z tego, że kobiety powinny prowadzić dom, ale feministki uznały,że kuchnia uwłacza godności kobiety, no i muszą często szukać miejsca w mieście, licząc ,że chłopi tam dojadą.
TV w PL kopiuje (kupuje licencje) wszystko z zachodu, nawet jezeli ten program jest beznadziejny, jak w tym przypadku.
Jak mozna takie glupoty ogladac gdzie wszystko dzieje sie niby spontanicznie a w rzeczywistosci kazde slowo jest wkladane tym kandydatom do ust, wszystko leci wg. scenariusza.
Czy ludzie nie maja nic innego do czynienia jak sie uglupiac przez TV?